Marek Papszun spotkał się z Cezarym Kuleszą? Stanowcza reakcja prezesa PZPN
Rozmowy z potencjalnymi następcami Michała Probierza trwają, a PZPN cały czas nie zdradza zbyt wiele jeśli chodzi o to, kto poprowadzi reprezentację Polski. Medialne doniesienia o spotkaniu Cezarego Kuleszy z Markiem Papszunem zostały stanowczo zdementowane przez prezesa, choć nie brakuje opinii, że może to być tylko zasłona dymna.
2025-06-24, 11:13
Doniesienia o Papszunie nieprawdą?
W poniedziałek media sportowe obiegła informacja, że trener Rakowa Częstochowa nie pojawił się na treningu zespołu - miało do tego dojść z powodu spotkania z Cezarym Kuleszą.
- Dostałem informację, że trener Marek Papszun nie był obecny na dzisiejszym treningu najprawdopodobniej z powodu spotkania z Cezarym Kuleszą - przekazał dziennikarz Jarosław Kłak z portalu nawylot.tv. Te spekulacje zostały szybko ucięte przez sternika polskiej piłki.
- Nie spotkałem się dzisiaj z panem Markiem. Jeśli dobrze pamiętam, o kadrze ostatni raz rozmawialiśmy jakieś dwa lata temu, kiedy nominowaliśmy poprzedniego selekcjonera - oświadczył Kulesza w rozmowie z portalem Interia. Prezes PZPN zaznaczył, że nie doszło do żadnego spotkania z Papszunem, nie tylko w poniedziałek, ale również w innych dniach po dymisji Probierza, choć donoszono o tym, że trener Rakowa jest wśród grona najpoważniejszych kandydatów do objęcia schedy po poprzednim selekcjonerze.
Skomplikowane relacje z przeszłości
Warto przypomnieć, że stosunki między Kuleszą a Papszunem nie należą do najlepszych po wydarzeniach z 2023 roku. Wtedy prezes PZPN długo rozgrywał kwestię wyboru trenera, mając do wyboru Papszuna i Probierza. Wybór padł na tego drugiego, a w środowisku nie brakowało opinii, że prezes od początku wiedział, kogo zatrudni, a cały proces był tylko grą, przy której ucierpiał pierwszy z mężczyzn. Trener Rakowa, wówczas pozostający bez pracy, poczuł się wykorzystany i zignorowany, dlatego też tamte wydarzenia odbijają się teraz echem.
REKLAMA
Inną opcją jest to, że Kulesza... znów prowadzi grę z mediami i jego wypowiedzi odnośnie Papszuna są tylko zasłoną dymną, za którą dopina szczegóły z trenerem Rakowa, by za kilkadziesiąt godzin zaskoczyć wszystkich. Zgodnie z jego deklaracjami, nazwisko nowego trenera Biało-Czerwonych poznamy w najbliższych dniach.
Kulesza wciąż szuka. Czy zaskoczy?
Poszukiwania nowego selekcjonera rozpoczęły się po dymisji Michała Probierza w czerwcu 2025 roku, która nastąpiła po kompromitującej porażce z Finlandią (1:2) i kryzysie wizerunkowym związanym z odebraniem opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu.
Głównym kandydatem na stanowisko selekcjonera pozostaje Maciej Skorża, ale jest on obecnie związany umową z japońskim klubem Urawa Red Diamonds. Kulesza zapewniał, że ma przygotowane alternatywne rozwiązania i negocjacje trwają w najlepsze, choć wspomniał też, że rozmowy ze Skorżą nie posunęły się naprzód.
Prezes PZPN nie chce na razie ujawniać nazwisk kandydatów, ale potwierdza, że są to trenerzy, o których media już wcześniej spekulowały. Wśród wymienianych nazwisk pojawiają się Jan Urban i Kosta Runjaić.
Głośno było również o powrocie Adama Nawałki, ale były selekcjoner stwierdził, że nie nastąpił żaden kontakt ze strony związku.
REKLAMA
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps
REKLAMA