Siatkarze wrócili do Polski, Fornal zrobił show. Jest niepodrabialny
Polscy siatkarze wrócili do kraju po zdobyciu złotego medalu Ligi Narodów. Na lotnisku reprezentację witała duża grupa dziennikarzy oraz tłum kibiców. Podczas konferencji prasowej show zrobił Tomasz Fornal.
2025-08-05, 08:16
Siatkarze wrócili do Polski, Tomasz Fornal zrobił na lotnisku show
Polscy siatkarze po raz szósty z rzędu stanęli na podium Ligi Narodów, zaś pod wodzą obecnego trenera Nikoli Grbicia przywożą medal z każdej imprezy, w jakiej biorą udział. Trener Grbić wraz z drużyną zdobył między innymi już trzy najcenniejsze krążki - po złoto siatkarze sięgali dwa razy w 2023 (Liga Narodów i mistrzostwa Europy) oraz teraz zdobyli złoto, pokonując w finale Ligi Narodów Włochy 3:0.
Po długiej podróży z Chin reprezentacja w poniedziałek późnym wieczorem wzięła udział w konferencji prasowej.
– Mamy szczęście, że od kilku lat godnie reprezentujemy nasz kraj i liczymy, że to się nie zmieni. Dołożymy wszelkich starań, żeby podczas mistrzostw świata również cieszyć się z takiego krążka – przemówił pełniący obowiązki kapitana Jakub Kochanowski.
Mikrofon przejął też Tomasz Fornal, który też chciał zadać pytanie środkowemu reprezentacji Polski i kapitanowi drużyny.
– Jak to jest zostać MVP turnieju i najlepszym środkowym? – zapytał Fornal Kochanowskiego.
Kochanowski dobrze czuł, że kolega chcę pożartować.
– Tak naprawdę Tomek wcale nie chce się tego dowiedzieć, ale doskonale wie, że nie do końca lubię wystąpienia publiczne. Jednak wszystkie nagrody indywidualne w sportach drużynowych są wyróżnieniami dla całych zespołów, bo żadna jednostka nie jest w stanie funkcjonować sama. Moje nagrody są nagrodami dla drużyny – podsumował Kochanowski.
Kochanowski o swoim wyróżnieniu dowiedział się już w Warszawie. Volleyball World nominacje do drużyny marzeń Ligi Narodów ogłaszała po turnieju, w mediach społecznościowych co kilka godzin.
Spośród Polaków poza Kochanowskim wyróżnieni zostali także Kewin Sasak jako najlepszy atakujący, zaś w gronie najlepszych przyjmujących znalazł się Wilfredo Leon.
– Miałem turnieje, w których grałem lepiej i nie byłem wyróżniany, ale cieszę się bardzo z tej nagrody. To bardzo cenne – przyznał Leon, który po raz czwarty w karierze sięgnął po medal Ligi Narodów, w tym drugi raz w niej triumfując.
Kontuzja Fornala
Tomasz Fornal w meczu finałowym Ligi Narodów nie mógł zagrać. Przyjmujący reprezentacji, dzień wcześniej w półfinale z Brazylią, niefortunnie skoczył pod siatką i podkręcił kostkę. W niedzielę przyjmujący wspierał swoich kolegów z ławki rezerwowych. Po finale świętował wraz z drużyną zwycięstwo - podskakiwał bez problemów, ale trener Grbić udzielił mu reprymendy. Po przylocie do Polski Fornal wyjaśnił.
– Z moim zdrowiem wszystko jest w porządku. Potrzebuję kilka dni odpocząć, a później widzimy się na zgrupowaniu w Zakopanem. W poniedziałek będę gotowy do treningu – powiedział Fornal podczas konferencji prasowej.
Potem Fornal zerknął na siedzącego obok trenera Grbicia: – A może we wtorek? Albo w środę? Dobra, trener kręci głową, więc widzimy się na zajęciach w poniedziałek – rzucił przyjmujący z uśmiechem.
Teraz przed siatkarzami chwila odpoczynku, a potem kolejne wyzwanie. 10 sierpnia reprezentacja w Zakopanem rozpocznie bezpośrednie przygotowania do mistrzostw świata na Filipinach (12-28 września).
- Wojciech Szczęsny nie może grać w meczach Barcelony. Walka z czasem
- Polacy zdominowali drużynę marzeń Ligi Narodów! Aż trzech Biało-Czerwonych
- Wilfredo Leon w Drużynie Marzeń Ligi Narodów. Mieszane uczucia, kibice mówią wprost
- Wyjaśnili przyczyny porażki Igi Świątek. To dlatego odpadła z turnieju?
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah