Norweskie media ich uwielbiają. Świątek i Ruud dorobili się nawet pseudonimu

Norwescy dziennikarze pod wrażeniem. "Spisali się na medal"

W Nowym Jorku - tym razem nietypowo, bo jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek singlowych i deblowych - trwa tenisowy turniej miksta w ramach US Open. Iga Świątek i Casper Ruud spisują się w nim znakomicie, a w nocy ze środy na czwartek zagrają w półfinale rozgrywek. Polka i Norweg wygrali we wtorek dwa mecze, następnymi rywalami będą Amerykanka Jessica Pegula i Brytyjczyk Jack Draper.

Polskie media oczywiście śledzą wyczyny naszej najlepszej tenisistki, lecz nie ustępują im Norwegowie. Osiągnięcia Świątek i Ruuda są skrupulatnie odnotowywane, a cieszący się dużą popularnością zawodnik może liczyć na docenienie swojej postawy. "Verdens Gang" wymyślił nawet pseudonim "Ruudtek", określający świetnie grającą parę. Czy zbitka nazwisk przyjmie się na dłużej, kiedy oboje będą wspólnie pojawiać się na korcie? Wielu internautów już zaczęło jej używać.

Nowy format US Open i rekordowe nagrody

Mecze tegorocznego US Open w mikście mają nowy format. Gra się do czterech wygranych gemów w każdym secie (dopiero w finale sety będą rozgrywane do sześciu gemów), a przy stanie 4:4 rozgrywany jest tie break. W poszczególnych gemach punkt po 40:40 jest rozstrzygający. Wszystko to znacząco skraca spotkania gry mieszanej.

Zwycięski duet podzieli się milionem dolarów (około 3,7 miliona złotych), co oznacza wzrost o zawrotne 800 tysięcy dolarów w porównaniu z poprzednim rokiem. To najwyższa nagroda pieniężna w wielkoszlemowej rywalizacji mikstów.

Po zawodach miksta Iga Świątek przystąpi do turnieju indywidualnego, w którym będzie z pewnością jedną z faworytek, zwłaszcza po imponującej wygranej w Cincinnati.

• Ruud nie ma skrupułów. Harda wypowiedź o Świątek
• Tak Polacy mają zagrać z Holandią. Duża zmiana
• US Open 2025. Losowanie drabinki. Z kim zagra Iga Świątek?

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps