Co Fissette zmienił w grze Świątek? Trener wskazał "nowe elementy" w grze Polki

"Czego spodziewać się po Świątek? Zwycięstwa"

Świątek, po wygraniu Wimbledonu i świetnych wynikach w USA w zawodach poprzedzających singlowy US Open, należy do zdecydowanych faworytek do końcowego triumfu w wielkoszlemowym turnieju. Iga Świątek zaczyna rywalizację w US Open we wtorek, kiedy w pierwszej rundzie zmierzy się z Kolumbijką Emilianą Arango.

Trener Paweł Ostrowski jest pewny, że Polka przystępuje do tej imprezy tylko z jednym celem w głowie, a biorąc pod uwagę jej dyspozycję, należy spodziewać się sukcesu. 

- Czego możemy się spodziewać po występie Igi w Nowym Jorku? Zwycięstwa - stwierdził krótko. Jego zdaniem, w grze raszynianki wreszcie widać efekty współpracy z trenerem Wimem Fissette’m, choć pamiętamy, że początki nie były łatwe.

- Przede wszystkim daje się zauważyć poprawną komunikację w teamie. Widać porozumienie między zawodniczką, trenerem i panią psycholog. Iga ma więcej zaufania do trenera. Relacje między nimi wyglądają bardzo dobrze - uważa Ostrowski.

Jak Fissette zmienił Świątek?

Współpraca Fissette'a i Świątek zaczęła się blisko rok temu, lecz przez wiele początkowych miesięcy nie przekładała się ona na sukcesy. Polka, której ulubioną nawierzchnią są korty ziemne, bardzo słabo spisała się w turniejach poprzedzających French Open, także na obiektach Rolanda Garrosa zagrała poniżej oczekiwań. Ostrowski przyznał, że bardzo ważna w tej relacji jest komunikacja.

- Fissette jest pierwszym obcojęzycznym trenerem Igi. Dotychczas współpracowała z Polakami. O.K. mówimy dobrze po angielsku, ale jednak w codziennym języku komunikacja jest łatwiejsza. (...) Z obcokrajowcem musiał minąć czas, by doszło do pełnego porozumienia. Teraz jest ono zauważalne - uważa polski trener.

W tym sezonie Świątek triumfowała po raz pierwszy w karierze w Wimbledonie, po przeniesieniu się na korty twarde zaimponowała w Cincinnati, wygrywając turniej. Ostrowski wskazał nowe elementy w grze Świątek, które wynikają ze współpracy z Fissettem.

- Przede wszystkim jest bardziej cierpliwa w ataku. Nie straciła przy tym na agresywności w grze, ale wykazuje większy spokój w grze ofensywnej. Nie skraca wymian, rozstawia rywalki na korcie. Widać świetną pracę na nogach i poruszanie się na korcie, to nowe elementy w grze Świątek - zauważa Ostrowski.

• Martina Navratilova nie ma wątpliwości. To ona jest faworytką US Open
• Zapadł wyrok ws. Sabalenki tuż przed US Open. Świątek skorzysta?
• Kolejny spadek w rankingu. Kiedy Hubert Hurkacz wróci do gry?

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/ps