Iga Świątek poza WTA Finals. Trener wskazuje punkt zwrotny meczu z Anisimovą

Choć Iga Świątek udanie rozpoczęła mecz z Amandą Anisimovą, to Amerykanka wygrała i wywalczyła awans do półfinału WTA Finals. Trener Radosław Nijaki w rozmowie z Polskim Radiem wskazał moment spotkania, w którym Anisimova zaczęła przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę.

2025-11-05, 21:20

Iga Świątek poza WTA Finals. Trener wskazuje punkt zwrotny meczu z Anisimovą
Iga Świątek. Foto: FAYEZ NURELDINE/AFP/East News

Iga Świątek żegna się z WTA Finals

Iga Świątek nie zagra w półfinale kończącego sezon tenisowego Turnieju Mistrzyń - WTA Finals na twardych kortach w hali w Rijadzie. Wiceliderka światowego rankingu na zakończenie fazy grupowej przegrała z Amerykanką Amandą Anisimovą 7:6 (7-3), 4:6, 2:6. Zmagania w grupie Sereny Williams najlepsza polska tenisistka zakończyła z jedną wygraną i dwiema porażkami na koncie.

Trener tenisa Radosław Nijaki podkreśla, że choć nasza reprezentantka przegrała, to pojedynek stał na wysokim poziomie i dostarczył wielu sportowych wrażeń.

- Mecz dostarczył nam praktycznie wszystkiego: emocji, udanych zagrań, ale i nerwów. Stawka spotkania była olbrzymia, a obie zawodniczki potrzebowały zwycięstwa. Pierwszy set był bardzo wyrównany, podobnie jak drugi. Tam Iga prowadziła 3:2 i miała okazję na przełamanie, ale Amerykanka skutecznie odpierała jej ataki - analizuje szkoleniowiec.

Świątek - Anisimova. To był punkt zwrotny meczu

Zdaniem Nijakiego zwycięstwo w drugim secie dodało sił Amerykance. Z kolei Świątek nie była już w stanie nawiązać walki z rywalką.

- Wygrana ją uskrzydliła i w trzecim secie była już "nie do ugryzienia". Anisimova to przeciwniczka z górnej półki. Na Wibledonie to Iga była górą, potem Amerykanka zrewanżowała się jej na US Open, a teraz znowu nieznacznie była górą - ocenia.

Posłuchaj

Radosław Nijaki o porażce Igi Świątek 0:56
+
Dodaj do playlisty

Oprócz Anisimovej, w półfinale zagra Jelena Rybakina, która w fazie grupowej odniosła komplet trzech zwycięstw. Urodzona w Moskwie reprezentantka Kazachstanu w środę pokonała Jekatierinę Aleksandrową 6:4, 6:4. Rosjanka zastąpiła Amerykankę Madison Keys, która wycofała się z imprezy z powodu infekcji wirusowej.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/BG

Polecane

Wróć do strony głównej