Reprezentacja Polski koszykarek wygrała ze Słowacją w pierwszym meczu eliminacji EuroBasketu

Polskie koszykarki od zwycięstwa rozpoczęły rywalizację we wstępnej fazie kwalifikacji do mistrzostw Europy, których gospodarzami w 2027 roku będą Belgia, Finlandia, Szwecja i Litwa. Rywalizujące w grupie C "Biało-Czerwone" wygrały w Bratysławie ze Słowaczkami 62:55.

2025-11-12, 20:20

Reprezentacja Polski koszykarek wygrała ze Słowacją w pierwszym meczu eliminacji EuroBasketu
Koszykarki reprezentacji Polski podczas treningu kadry w Sosnowcu. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Polskie koszykarki pokonały Słowację

W hali GOPASS Arena Biało-Czerwone pokonały Słowację 62:55 (18:13, 17:7, 12:11, 15:24), kontrolując spotkanie od pierwszych minut pojedynku. Z double-double mecz zakończyła Stephanie Mavunga (15 pkt i 10 zbiórek).

Biało-czerwone, które rozpoczęły piątką z nową kapitan Julią Niemojewską oraz Anną Makurat, Klaudią Gertchen, Weronika Telengą i Stephanią Mavungą, szybko osiągnęły przewagę po rzutach z dystansu i prowadziły 9:2, 11:6. Ich przewaga wynikała z lepszej obrony i fatalnej skuteczności zespołu rywalek, których kilka zawodniczek znanych jest z polskich parkietów (Ivana Jakubcova, Rebeka Mikulasikova, Stella Tarkovicova), a trener Martin Pospisil przed laty współpracował z Karolem Kowalewskim w polskiej kadrze.

W drugiej kwarcie Polki osiągnęły największą przewagę do przerwy (35:19), a w połowie spotkania prowadziły 35:20. Po zmianie stron gra biało-czerwonych opierała się na rzutach z dystansu i to one - w wykonaniu Mavungi i Liliany Banaszak - dały najwyższe prowadzenie w spotkaniu. W 32. minucie było 52:34 i wówczas Polki, zbyt pewne zwycięstwa, zupełnie straciły pomysł na dokończenie meczu.

Nie grały zespołowo w ataku, słabiej broniły. Słowaczki to zauważyły i zaczęły odrabiać straty. Głównie za sprawą Terezii Palenikovej z francuskiego ESBVA Villeneuve d'Ascq Lille-Metropole. Trafiała z półdystansu, walczyła pod koszami (miała oprócz 21 pkt także 9 zbiórek), co zmotywowało także jej koleżanki. W połowie czwartej części było 52:42 dla Polek, a po rzutach zza linii 6,75 m Jakubcovej i Nikoli Dudasovej, koleżanki Mavungi z Umany Wenecja, Słowaczki zmniejszyły straty do pięciu punktów (50:55), na niespełna dwie minuty przed końcem meczu.

Przytomność umysłu Telengi, która w ostatniej sekundzie czasu akcji trafiła spod kosza w trudnej sytuacji (57:52), a przede wszystkim rzut za trzy punkty Mavungi na 28 sekund przed końcową syreną, dający biało-czerwonym przewagę 62:55, przesądziły o wygranej drużyny gości. Słowaczki próbowały szybkimi próbami z dystansu zmniejszyć różnicę, ale rzuty oddawane pod presją były niecelne.

Jeszcze w listopadzie drużynę trenera Karola Kowalewskiego czekają dwa mecze w Sosnowcu: w sobotę z Rumunią oraz we wtorek (18.11) z Cyprem. Kolejne mecze Biało-Czerwonych odbędą w Arenie Sosnowiec.

Kwalifikacje do EuroBasketu

Zgodnie z założeniami Międzynarodowej Federacji Koszykówki kwalifikacje do żeńskiego EuroBasketu rozgrywane są w nowej formule. Nowy format ma wyrównać szanse i obejmuje cztery okresy eliminacyjne, podzielone na dwa etapy.

W pierwszej fazie rywalizacji drużyny narodowe trafiły do siedmiu grup, z których sześć liczy cztery zespoły, a jedna trzy. Nasza kadra kobiet znalazła się w grupie C, w której rywalizować będzie z Cyprem, Rumunią oraz Słowacją.

Awans do dalszego etapu uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz trzy z trzecich miejsc z najlepszym rozstawieniem, ustalonym zgodnie z oficjalnymi przepisami FIBA. Ta faza kwalifikacji zaplanowana została na listopad 2025 oraz marzec 2026. Polki po raz ostatni wystąpiły w mistrzostwach Europy w 2015 roku.

Słowacja - Polska 55:62 (13:18, 7:17, 11:12, 24:15)

Słowacja: Terezia Palenikova 21, Ivana Jakubcova 11, Miroslava Mistinova 8, Nikola Dudasova 7, Veronika Remenarova 4, Kyra Lambert 4, Alica Moravcikova 0, Rebeka Mikulasikova 0, Stella Tarkovicova 0, Natalia Martiskova 0;

Polska: Stephanie Mavunga 15, Liliana Banaszak 15, Anna Makurat 8, Weronika Telenga 6, Kamila Borkowska 5, Amalia Rembiszewska 5, Julia Niemojewska 3, Aleksandra Wojtala 3, Aleksandra Mielnicka 2, Klaudia Gertchen 0.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej