Szwedzi skomentowali możliwy finał baraży z Polską. Nie doceniają Biało-Czerwonych?

Szwecja - Polska w finale baraży?

W przypadku zwycięstwa w pierwszym meczu barażowym z Albanią, w finale (31 marca) Polska może zagrać z Ukrainą lub Szwecją, które zmierzą się w półfinale. Zwycięzca tego spotkania - co wyłoniło losowanie - będzie gospodarzem finału. To oznacza, że Polska zagra na wyjeździe ewentualny decydujący mecz barażowy.

Zdaniem analityków największe szanse na awans z naszej ścieżki barażowej ma Ukraina, lecz Polacy i Szwedzi nie załamują rąk. Trener szwedzkich piłkarzy Graham Potter przyznał, że ścieżka barażowa do mundialu jego drużyny, która na początek zmierzy się z Ukrainą, a w ewentualnym finale z Polską bądź Albanią, wygląda bardzo ciekawie. Zaznaczył jednak, że nie jest łatwa, bo w sytuacji jego ekipy taka być nie mogła. Szwedzcy dziennikarze najwyraźniej nie doceniają skali trudności wyzwania.

- Oczywiście znam Lewandowskiego i Zielińskiego, ale z tego, co się orientuję, część waszych zawodników znajduje się już po trzydziestce i szczyt ich karier jest za nimi. Teraz raczej idą w dół - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" dziennikarz "Aftonbladet" Michael Wagner.

Polska zależna od Lewandowskiego?

Wagner stwierdził także to, co wielokrotnie słyszeliśmy na przestrzeni ostatnich lat - uważa on, że reprezentacja Polski wciąż jest zależna od formy napastnika FC Barcelony, 37-letniego Roberta Lewandowskiego.

- To jej atut, ale i problem. Jest piłkarzem klasy światowej, jednym z najlepszych napastników świata, ale gdy leczy kontuzję lub znajduje się w gorszej formie, to reprezentacja Polski jest dużo słabsza. Macie dobrą obronę i dwóch - trzech piłkarzy, którzy mogą rozstrzygnąć mecz na wyjeździe, gdy szwedzki zespół będzie atakować - mówił, dodając też, że nie imponują mu niedawne wyniki Biało-Czerwonych.

Wydaje się, że kluczem do dobrego wyniku Szwecji będzie to, jak poukłada zespół Graham Potter. Anglik od niedawna prowadzi zespół "Trzech Koron". Już w trakcie grupowych eliminacji zastąpił Duńczyka Jona Dahla Tomassona, z którym rozstano się z powodu słabych wyników. Szwedzi nie wygrali żadnego z sześciu spotkań kwalifikacyjnych, zdobywając w nich tylko dwa punkty.

Kiedy mecz Polska - Albania?

Polska podejmie Albanię 26 marca 2026 roku. Jeżeli Biało-Czerwoni okażą się lepsi od drużyny z Bałkanów, 31 marca zagrają w finale, którego stawką będzie awans na mundial. Tam zmierzą się ze zwycięzcą meczu Ukraina - Szwecja.

• Kto awansował na MŚ 2026? Oto lista uczestników na mundial
• Polacy gotowi na wszystko w barażach MŚ. "Potrafimy grać z mocniejszymi"
• Polska - Albania w barażach o MŚ. Korzystny bilans i jedno zagrożenie

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps