Wojciech Szczęsny usłyszał płacz w szatni. Takiej historii nie opowiadał

Piękne zachowanie Wojciecha Szczęsnego

W zeszłym sezonie Barcelona była o krok od awansu do finału Ligi Mistrzów. W fantastycznym dwumeczu z Interem Mediolan ostatecznie włoski klub pokonał Blaugranę w łącznym rozrachunku 7:6. Po odpadnięciu z rozgrywek Wojciech Szczęsny odsłonił kulisy z szatni.

Bramkarz zapalił papierosa i w łazience spotkał jednego ze swoich młodszych kolegów z drużyny. Zawodnik był załamany. Był to gracz, który jeszcze dwa lata wcześniej występował w czwartej lidze.

"Pytam: >>Czemu płaczesz?<<, a on na to, że przegrał półfinał" - relacjonował Szczęsny w rozmowie z magazynem GQ Polska. Zaraz po tym 35-latek opowiedział mu swoją historię.

"Gdzie byłeś dwa lata temu? Na byle jakich stadionach grałeś byle jaką piłkę. A dzisiaj, chłopie, zagrałeś półfinał Ligi Mistrzów! Ty jeszcze przegrasz sto ważnych meczów, jeszcze wygrasz kolejne sto. Ale zobacz, gdzie dzisiaj jesteś. Stary, to jest kibel na San Siro, a ty grałeś dzisiaj o półfinał Ligi Mistrzów" - mówił.

Tak Szczęsny pocieszał kolegę z Barcelony

Mimo że piłkarz upierał się, że i tak przegrali walkę o finał, Szczęsny szedł za ciosem.

"No, przegraliśmy, ale zobacz, jak ty daleko zaszedłeś. Zaciągam się. Czekam. Musi przetrawić. W końcu widzę, prostuje się i mówi: >>Ku**a, ja dzisiaj nawet asystę miałem!<<. I on już nie płacze. On wie, kim jest. Z jego podania padła bramka w półfinale Ligi Mistrzów. I kiedy wychodzi z tego kibla, to tak właśnie o sobie myśli. Wie, że trzeba wypiąć klatę do przodu i głowę unieść wysoko do góry" - zakończył.

Zobacz więcej:

• Kiedy losowanie grup MŚ 2026? O której godzinie ceremonia?
• Polka szaleje na ME. Pokonała wicemistrzynię i powalczy w finale
• Polska - Albania. Gdzie zagramy baraż MŚ 2026? Bilety na mecz

Źródło: PolskieRadio24.pl/GQ Polska/mw