Kamil Sieradzki popłynął na medal! Jest pierwszy indywidualny krążek dla Polski

Kamil Sieradzki wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy na krótkim basenie w Lublinie na dystansie 200 metrów stylem dowolnym. Polak przy okazji pobił w finale rekord Polski.

2025-12-04, 20:43

Kamil Sieradzki popłynął na medal! Jest pierwszy indywidualny krążek dla Polski
Kamil Sieradzki. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Kamil Sieradzki z medalem ME w Lublinie

Sieradzki uzyskał czas 1:41.48. Taki sam rezultat miał Evan Bailey z Irlandii, pływacy zatem razem ustawili się na najniższym stopniu podium i odebrali brązowe medale. Złoty krążek wywalczył Duncan Scott z Wielkiej Brytanii (1:40.54), a srebro jego kolega z reprezentacji Jack McMillan (1:40.94).

Sieradzki popłynął w finale znakomicie i wbił się na podium na ostatnich metrach. - Chyba było sto dwadzieścia procent, pół sekundy szybciej niż wczoraj. Cieszę się, że tak jak latem wszedłem do czołówki. Wtedy piąte miejsce na mistrzostwach świata w Singapurze było niespodzianką, tak jak dziś ten brąz. Stawka była bardzo mocna. Kibiców słyszałem przez cały wyścig i bardzo mi pomagali - mówił po odebraniu medalu.

Sieradzki odetchnął i popłynął w finale sztafety mieszanej

Po zakończeniu swojego wyścigu Sieradzki miał tylko trzydzieści minut, by przygotować się do rywalizacji w sztafecie. - Mało czasu, ale bywało mniej. Zrobiłem szybkie rozpływanie, tylko 400 metrów, później do call roomu i jeszcze szybki masaż. Ta sztafeta też była bardzo szybka, więc chyba dobrze wykorzystałem ten czas – dodał. Rzeczywiście, Biało-Czerwoni popłynęli w składzie Piotr Ludwiczak, Sieradzki, Katarzyna Wasick i Kornelia Fiedkiewicz, ustanowili nowy rekord Polski, ale minimalnie przegrali medal.

– Ale mamy medal Kamila, więc statystycznie się zgadza. Jestem z niego dumna, brawo Polska, brawo AZS AWF Katowice. Nasz finał był bardzo szybki, szczerze mówiąc szybszy niż na mistrzostwach świata w ubiegłym roku. Zrobiliśmy rekord Polski, więc nie możemy być niezadowoleni, chociaż było bardzo blisko medalu – mówiła Wasick.

W czwartkowych finałach rywalizowali także Justine Kozan na 200 metrów stylem dowolnym oraz Bartosz Kapała na 1500 metrów. Kozan, która pobiła rekord Polski należący do Otylii Jędrzejczak, finiszowała na szóstym miejscu. Z kolei Kapała był piąty.  

Polacy świetnie pokazali się też w rywalizacji na 100 metrów stylem motylkowym – w półfinale Ksawery Masiuk był trzeci, a Michał Chmielewski czwarty. Dodatkowo w porannych eliminacjach szósty czas uzyskał Adrian Jaśkiewicz, ale z powodu limitu miejsc dla zawodników z jednego kraju nie mógł popłynąć w półfinale.

W czwartek wieczorem dwoje Polaków rywalizowało jeszcze w półfinałach na sto metrów grzbietowym, ale nie zdołali przebić się do finału – Adela Piskorska była dziesiąta, a Aleksander Styś jedenasty.

Polscy pływacy wywalczyli dotąd cztery medale w Lublinie

Brąz Sieradzkiego to pierwszy medal w Lublinie wywalczony przez reprezentanta Polski indywidualnie, a czwarty w kolekcji Biało-Czerwonych. Pierwszego dnia rywalizacji reprezentanci Polski zdobyli srebrny medal w sztafecie 4x50 m st. dowolnym. Panowie płynęli w składzie: Piotr Ludwiczak, Ksawery Masiuk, Mateusz Chowaniec i Kamil Sieradzki. Na tym samym dystansie na najniższym stopniu podium stanęły też Polki: Kornelia Fiedkiewicz, Julia Maik, Barbara Leśniewska i Katarzyna Wasick. 

Trzeci medal zdobyty przez Biało-Czerwonych w Lublinie także padł łupem sztafety, tym razem mieszanej 4x50 metrów stylem zmiennym. Aleksander Stys, Jan Kałusowski, Kornelia Fiedkiewicz i Kasia Wasick popłynęli znakomicie zdobywając medal w kolorze brązowym z czasem 1:36.98s, którym pobili rekord Polski. Mistrzostwa Europy w pływaniu na krótkim basenie w Lublinie potrwają do niedzieli 7 grudnia.

Mistrzostwa Europy na krótkim basenie po raz drugi odbywają się w Polsce, jednak dla większości z Biało-Czerwonych startujących w Lublinie jest to pierwsza taka impreza przed własną publicznością. Ostatnia odbywała się bowiem w Szczecinie... 14 lat temu. Zawodnikowi z Chorzowa polscy kibice zgromadzeni na trybunach dodają siły.

Prezes PZP Otylia Jędrzejczak jest dumna z imprezy, jaką udało się zorganizować w Lublinie:

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej