Ekstraklasa: Sasa Balić zawieszony w pięciu meczach. To kara za incydent w starciu Zagłębia z Radomiakiem

2021-11-29, 17:27

Ekstraklasa: Sasa Balić zawieszony w pięciu meczach. To kara za incydent w starciu Zagłębia z Radomiakiem
Sasa Balić został zdyskwalifikowany na pięć meczów za wydarzenia z 15. kolejki w starciu KGHM Zagłębia Lubin z Radomiakiem Radom. Foto: Shutterstock.com/Dziurek

Decyzją Komisji Ligi zawodnik KGHM Zagłębia Lubin Sasa Balić został zdyskwalifikowany na pięć meczów ligowych. Kara ma związek z wydarzeniami podczas spotkania 15. kolejki Ekstraklasy z Radomiakiem Radom. 

  • Sasa Balić został zdyskwalifikowany na pięć spotkań. To kara za wydarzenia z 15. kolejki Ekstraklasy
  • W kolejnym ligowym meczu Zagłębie Lubin podejmie u siebie lidera Lech Poznań

Sasa Balić ukarany przez Komisję Ligi

Kara Komisji Ligi dla Sasy Balicia ma związek z konkretną liczbą meczów ligowych, a nie dotyczy dyskwalifikacji czasowej. Tym samym 31-letni obrońca Zagłębia Lubin będzie mógł zagrać w najbliższym meczu Pucharu Polski z Arką Gdynia. 

Odsunięcie ma związek z wydarzeniami z 15. kolejki Ekstraklasy i meczu z Radomiakiem. Balić wtargnął na boisko, mimo że był rezerwowym po jednej z sytuacji w polu karnym "Miedziowych". Napastnik gości Karol Angielski nadepnął na nogę leżącego już Mateusza Bartolewskiego. Dostał drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę i wyleciał z boisko. 

To nie był koniec nerwowej atmosfery. Na boisko wbiegł Balić, który wdarł się w dyskusję z Luisem Machado. Czarnogórze nie wytrzymał jednak i spoliczkował zawodnika Radomiaka, przez co dostał czerwoną kartkę. Przyznał później, że był prowokowany i odruchowo uderzył Machado. Jego wersję ostatecznie potwierdziły obrazki z kamer.

Werdykt KL

- Komisja Ligi nie mogła prowadzić postępowania dyscyplinarnego wobec drugiego z piłkarzy biorących udział w zajściu, czyli Luisa Machado. Zachowanie zawodnika było bowiem przedmiotem oceny zespołu sędziowskiego, który nie dopatrzył się przewinienia zasługującego na ukaranie czerwoną kartką [...] Z informacji uzyskanych od Kolegium Sędziów PZPN wynika, że zespół na wozie VAR uznał zachowanie zawodnika za niesportowe, jednakże uderzenie ręką nastąpiło z minimalną siłą i tym samym nie zostało ocenione jako agresywne. Wobec tego zasługiwało na ukaranie jedynie żółtą kartką, a nie czerwoną. Zespół VAR nie interweniował, bowiem protokół pozwala na wsparcie tylko w przypadku "oczywistego błędu" lub "pominiętego poważnego zdarzenia" w odniesieniu do m.in. takiej sytuacji jak bezpośrednia czerwona kartka, a nie żółta. Biorąc to wszystko pod uwagę KL nie mogła nałożyć kary na piłkarza Radomiaka - tłumaczy przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki.

W meczu 17. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmie u siebie lidera rozgrywek Lech Poznań. Mecz zaplanowano na 5 grudnia o godz. 17.30. 

Czytaj także:

red/Ekstraklasa.org

Polecane

Wróć do strony głównej