Johan Eliasch szefem FIS do 2026 roku. Szwed wybrany w atmosferze skandalu
2022-05-26, 15:38
Szwed Johan Eliasch pozostanie szefem Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) przez najbliższą pełną kadencję, czyli do 2026 roku. Urodzony w Szwecji biznesmen był jedynym kandydatem, a wyboru dokonano na kongresie tej organizacji w Mediolanie.
60-letni Eliach został wybrany przez aklamację, choć niektórzy delegaci opuścili salę na znak protestu, że głosowanie nie będzie tajne. Od czerwca ubiegłego roku tymczasowo kierował FIS po śmierci dotychczasowego długoletniego prezesa - Szwajcara Gianfranco Kaspera.
- Potrzebujemy zmian, musimy unowocześnić narciarstwo - zaznaczył w wystąpieniu po głosowaniu Eliasch, którego zdaniem pełne poparcie, jakie otrzymał, pomoże w procesie reform.
Jego wcześniej zapowiadane pomysły zmian spotykały się często z krytyką środowiska, m.in. pojawiły się propozycje organizacji zawodów narciarskich w Dubaju, ograniczenia rywalizacji w alpejskim slalomie gigancie do jednego przejazdu czy centralizacja praw marketingowych, które teraz należą do federacji narodowych organizujących konkretne zawody.
- Nowy rozdział w kadrze skoczków. Thomas Thurnbichler: praca z Polakami to prestiż [NASZ WYWIAD]
- Oficjalnie: Michal Doleżal ma nową pracę. Znów będzie asystentem Horngachera
- PŚ w skokach: początek sezonu w Wiśle na igielicie? Jest decyzja FIS
- Thomas Thurnbichler zaskoczył kibiców. Kadra skoczków na sezon 2022/23