Roland Garros 2022: Robert Lewandowski kibicował Idze Świątek. "Dwie legendy"
2022-06-04, 16:57
Iga Świątek po raz drugi wygrała wielkoszlemowy French Open, pokonując w finale Amerykankę Coco Gauff 6:1, 6:3. Polską tenisistkę w meczu decydującym o triumfie w turnieju na kortach ziemnych w Paryżu wspierał Robert Lewandowski. "Dwie legendy" - skomentowano na oficjalnym profilu twitterowym turnieju.
- Iga Świątek po raz drugi triumfowała w wielkoszlemowym turnieju rozgrywanym w stolicy Francji
- Dla liderki światowego rankingu to szósty wygrany z rzędu turniej
Wielki triumf i spotkanie na szczycie
Iga Świątek wygrała szósty turniej z rzędu oraz po raz drugi triumfowała w imprezie rangi Wielkiego Szlema. Podobnie jak w 2020 roku, polska tenisistka triumfowała we French Open na kortach im. Rolanda Garrosa. W decydującym spotkaniu 21-latka nie dała szans Amerykance Coco Gauff, pokonując ją 6:1, 6:3.
Finałowy mecz rozegrano na mogącym pomieścić 15 tysięcy widzów korcie centralnym im. Philippe'a Chatriera. Wśród licznie zgromadzonej publiczności nie zabrakło gwiazd sportu. Imponujące zwycięstwo Igi Świątek, która zanotowała 35. wygrany mecz z rzędu, z trybun oglądał m.in. Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski, o którym w ostatnich tygodniach mówi się głównie w kontekście transferu z Bayernu Monachium do FC Barcelony, siedział blisko sztabu trenerskiego najlepszej tenisistki świata. Tuż po meczu Robert Lewandowski pogratulował rodaczce sukcesu.
"Dwie legendy" - tak opisano uścisk gwiazd polskiego sportu na oficjalnym profilu twitterowym paryskiego turnieju. "Plotki o nadmiernej rywalizacji Lewandowskiego i Świątek są chyba przesadzone" - napisał dziennikarz Radiowej Jedynki Tomasz Kowalczyk, nawiązując do wyborów polskiego Sportowca Roku w ostatnich latach.
Robert Lewandowski przyleciał do Paryża prosto ze zgrupowania reprezentacji Polski, która szykuje się do kolejnych meczów w Lidze Narodów. Już 8 czerwca Biało-Czerwoni zagrają w Brukseli z Belgią.
Zdjęcie hitem w sieci
Zdjęcie dwóch legend polskiego sportu obiegło sieć. Zarówno światowym mediom, jak i internautom nie umknęło spotkanie Świątek z Lewandowskim. Na twarzy polskiej tenisistki pojawiło się wielkie zaskoczenie, gdy zobaczyła kapitana Biało-Czerwonych.
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
Daria Abramowicz, psycholożka Igi Świątek i trener Tomasz Wiktorowski nie ukrywali wzruszenia i dumy po zwycięstwie podopiecznej:
- Każdy kto pracuje w tenisie marzy, aby jego podopieczna wygrała turniej wielkoszlemowy. Tu wszystko się zaczyna, my jesteśmy na początku drogi - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem, dziennikarzem radiowej jedynki Tomasz Wiktorowski, trener Igi.
- Sport, ten na najwyższym poziomie jest mocno sfokusowany na relacjach. Wypracowaliśmy model relacyjny, który pozwala Idze wykorzystywać maksimum potencjału mówiła Daria Abramowicz, psycholożka.
/empe