Liga Narodów siatkarzy: Włosi za mocni dla Polaków

Polscy siatkarze przegrali w Ottawie z Włochami 1:3 (25:21, 23:25, 20:25, 20:25) w swoim drugim meczu Ligi Narodów. Kolejnym rywalem Polaków będzie Bułgaria, która wcześniej ograła Argentynę 3:0.

2022-06-10, 04:42

Liga Narodów siatkarzy: Włosi za mocni dla Polaków
Polscy siatkarze przegrali z Włochami. Foto: POLSKA SIATKÓWKA/Twitter

Odmłodzona i bez swoich największych gwiazd reprezentacja Polski w dobrym stylu wygrała na inaugurację Ligi Narodów z brązowym medalistą igrzysk w Tokio - Argentyną 3:0. W czwartek przez półtora seta wszystko wskazywało, że zespół trenera Nikoli Grbica pokona też mistrza Europy - Italię, prowadzoną przez byłego selekcjonera biało-czerwonych Ferdinando De Giorgiego, który do Kanady również przywiózł eksperymentalny zestaw graczy.

Słaba w wykonaniu Polaków końcówka drugiej partii odwróciła jednak losy spotkania, a czujący się coraz pewniej Włosi nie zaprzepaścili szansy.

Wygrana Polski w pierwszym secie

Pierwsze fragmenty gry to walka punkt za punkt. Włosi uzyskali dwa "oczka" przewagi, gdy na środku siatki zatrzymany został debiutujący w kadrze środkowy Mateusz Poręba. Za chwilę jednak wynik się odwrócił, bo dwa błędy popełnił Francesco Recine i było 12:10 dla biało-czerwonych. Pierwsze trzypunktowe prowadzenie (17:14) Polacy uzyskali, gdy Poręba zakończył najładniejszą i najdłuższą wymianę pierwszej partii.

Rywale zbliżyli się na punkt, ale w końcówce w roli głównej wystąpił Karol Butryn. Najpierw po jego mocnej zagrywce piłka wróciła na polską stronę i atakujący Indykpolu AZS Olsztyn zakończył akcję silnym zbiciem, a po chwili popisał się asem serwisowym. Na pewnie grających zawodnikach Grbica wrażenia nie zrobił as Gianluki Galassiego, tym bardziej że kolejną zagrywkę Włoch zepsuł, a skuteczny blok duetu Rafał Szymura - Jakub Kochanowski przypieczętował sukces biało-czerwonych w pierwszym secie (25:21).

REKLAMA

Porażka w drugiej partii, mimo dobrego początku 

Biało-czerwoni nie zwalniali tempa i drugą partię zaczęli równie udanie, jak zakończyli pierwszą - as serwisowy Butryna, efektowne obrony Jakuba Popiwczaka, skuteczne ataki Szymury i Tomasza Fornala, który również zablokował Yurego Romano w taki sposób, że zawodnik Piacenzy mógł się poczuć zdeprymowany.

Wspierani przez liczną i głośną grupę kibiców Polacy odskoczyli na 10:5, później było 13:9, 16:12. Po "kiwce" rozgrywającego Simone Gianellego zrobiło się tylko 17:15, ale po chwili blok Kochanowskiego dał mistrzom świata bezpieczną - wydawałoby się - przewagę (19:16).

Posłuchaj

Przyjmujący Tomasz Fornal tłumaczy, że Włosi wygrali to spotkanie zasłużenie (PR1) 0:18
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Końcówka tej odsłony kompletnie jednak zespołowi trenera Grbica nie wyszła - trzy nieskończone ataki, po których kontry na punkty zamienił wyraźnie odzyskujący wigor Francesco Recine, pomyłki w polu zagrywki Fornala oraz Jana Firleja i skończyło się 23:25.

Włosi się rozkręcali, Polacy popełniali błędy

Wyraźnie podbudowani udanym finiszem poprzedniego seta siatkarze De Giorgiego poszli za ciosem, a że w grze polskiej drużyny było coraz więcej mankamentów, to szybko uzyskali wyraźną przewagę. Przy stanie 5:10 Grbic poprosił o przerwę, ale po niej obraz gry się nie zmienił. Po polskiej stronie regularnie punktował wyłącznie Butryn, a to było za mało, aby wrócić do gry w tym secie. Skończyło się 20:25.

Biało-czerwoni nie tracili wiary, ale nie byli tak dobrze dysponowani, jak początkowych fragmentach czwartkowej potyczki. Co prawda po asie z zagrywki Poręby zrobiło się 10:8, ale Italia szybko odrobiła straty, a dzięki udanemu blokowi Marco Vitellego, który podobnie jak drugi rezerwowy środkowy Leandro Mosca dał bardzo dobrą zmianę, wyszła na 16:14. W końcówce Polacy doszli na 18:18 czy 20:20, ale później już nie zdobyli punktu. Błędy Kochanowskiego i Szymury, a przede wszystkim dwa asy Mattii Bottolo sprawiły, że Włosi wygrali seta i przypieczętowali sukces w meczu.

Piątek będzie dla biało-czerwonych dniem przerwie, w sobotę ich kolejnym przeciwnikiem będą Bułgarzy, a na zakończenie turnieju w niedzielę spotkają się z mistrzami olimpijskimi - Francuzami.

REKLAMA

W środę opublikowano nowy ranking FIVB. Polska zajmuje w nim drugie miejsce na świecie - za Brazylią.

Wyniki i tabela:

grupa 1 (Ottawa)
Niemcy - Argentyna 1:3 (25:18, 22:25, 17:25, 20:25)
Serbia - Francja 1:3 (25:21, 22:25, 23:25, 23:25)
Polska - Włochy 1:3 (25:21, 23:25, 20:25, 20:25)
grupa 2 (Brasilia)
Japonia - Chiny 3:1 (21:25, 25:19, 25:19, 25:18)
Holandia - USA 0:3 (12:25, 18:25, 16:25)
Brazylia - Słowenia 3:1 (25:21, 21:25, 25:20, 25:16)
Tabela
M Z P sety pkt
1. USA 2 2 0 6-0 6
2. Brazylia 2 2 0 6-1 6
3. Francja 2 2 0 6-1 6
4. Japonia 2 2 0 6-2 6
5. Iran 1 1 0 3-1 3
6. Niemcy 2 1 1 4-3 3
7. Polska 2 1 1 4-3 3
8. Serbia 2 1 1 4-4 3
9. Argentyna 2 1 1 3-4 3
10. Włochy 2 1 1 3-4 3
11. Bułgaria 1 0 1 1-3 0
12. Chiny 2 0 2 2-6 0
13. Słowenia 2 0 2 1-6 0
14. Holandia 2 0 2 1-6 0
15. Kanada 1 0 1 0-3 0
16. Australia 1 0 1 0-3 0

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej