ME w boksie kobiet: trzy srebra Biało-Czerwonych. Polki bez powodzenia w finałach

2022-10-23, 09:55

ME w boksie kobiet: trzy srebra Biało-Czerwonych. Polki bez powodzenia w finałach
Martyna Jancelewicz została wicemistrzynią Europy w boksie. Foto: Polski Związek Bokserski

Trzy srebrne medale zdobyły polskie pięściarki w zakończonych w sobotę w czarnogórskiej Budvie mistrzostwach Europy. Finałowe pojedynki przegrały Aneta Rygielska, Elżbieta Wójcik i Martyna Jancelewicz.

Biało-Czerwone czekają na triumf w ME od 2009 roku, kiedy w ukraińskim Mikołajowie drugie w karierze złoto wywalczyła Karolina Michalczuk.

Najbliżej sukcesu była 20-letnia Jancelewicz. Najmłodsza z polskich finalistek stanęła naprzeciw Gabriele Stonkute. Litwinka to tegoroczna mistrzyni globu. W maju w Stambule w decydującym pojedynku okazała się lepsza od... Oliwii Toborek, która w ostatniej chwili zastąpiła kontuzjowaną... Jancelewicz.

Zawodniczka Taurusa Goleniów w pierwszej rundzie sprawiała wrażenie nieco speszonej, ale później rozkręcała się z każdą minutą. W drugiej kilka jej mocnych ciosów doszło celu i u trzech sędziów była lepsza w tej odsłonie, a w trzeciej również nie rezygnowała z odwrócenia losów walki, ale bardziej doświadczona Litwinka skutecznie blokowała jej akcje.

Ostatecznie trzech arbitrów wytypowało wygraną Stonkute, a dwóch widziało triumfatorkę w Jancelewicz, która i tak odniosła największy sukces w karierze. Punktowali: 29:28, 27:30, 28:29, 29:28 i 27:30 na niekorzyść tegorocznej młodzieżowej mistrzyni kontynentu.

W finale kat. 66 kg Aneta Rygielska (Pomorzanin Toruń) przegrała z Niemką Stefanie von Berge 1:4.

27-letnia podopieczna trenera Tomasza Dylaka prowadziła po pierwszej rundzie, w której była aktywniejsza, ale w drugiej do głosu doszła Niemka. Pojedynek nadal był wyrównany i otwarty, a obie zawodniczki zadawały sporo ciosów, nie brakowało efektownych wymian. O wszystkim miało zdecydować ostatnie trzyminutowe starcie, po którym również trudno było wskazać zwyciężczynię.

Obie pięściarki w napięciu oczekiwały na werdykt arbitrów, obie nie były pewne, której ręka powędruje w górę. Ostatecznie sędziowie orzekli wygraną von Berge 4:1 (29:28, 29:28, 30:27, 27:30, 29:28).

Rygielska powtórzyła sukces z 2019 roku, kiedy Alcobendas również została wicemistrzynią Europy.

W Hiszpanii na drugim stopniu podium stanęła też Elżbieta Wójcik. W sobotę, podobnie jak trzy lata temu, 26-letnia zawodniczka Klubu Bokserskiego Karlino uległa w decydującej walce Irlandce Aoife O'Rourke 0:5.

W sobotę rywalka Polki od początku narzuciła swoje warunki, górowała szybkością i dynamiką, częściej trafiała, a Wójcik sprawiała wrażenie zmęczonej i walczącej bez wiary w końcowy sukces. Arbitrzy punktowali 30:26, 30:27, 29:28, 30:26 i 30:27 na korzyść O'Rourke.

Łącznie w Budvie startowało dziewięć reprezentantek Polski.

Posłuchaj

Aneta Rygielska podsumowuje ME w Budvie 0:49
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Elżbieta Wójcik podsumowuje ME w Budvie 0:20
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Martyna Jancelewicz podsumowuje ME w Budvie 0:27
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

bg/PAP/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej