Piłkarska jesień w Ekstraklasie. "Zawodnicy włączyli tryb oszczędny"

- Nie przestajemy zachwycać się beniaminkiem z Łodzi. O Widzewie zostało już powiedziane wiele dobrego. Czy słusznie? Sprawdźmy - komentuje Filip Jastrzębski z Programu 1 Polskiego Radia. Zapraszamy na "Komentarz piłkarski". 

2022-10-24, 15:52

Piłkarska jesień w Ekstraklasie. "Zawodnicy włączyli tryb oszczędny"
Bramkarz Cracovii Karol Niemczycki podczas meczu 14. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Lechem Poznań. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

W zeszłym roku pozytywne wrażenie zrobił ówczesny beniaminek z Radomia. Widzew przebił osiągnięcie Radomiaka. Cofnijmy się zatem w głąb ligowej historii. Zatrzymujemy się na sezonie 2017/2018. Beniaminkiem był wtedy inny klub z wielką historią, Górnik Zabrze. 14-krotny mistrz Polski miał na tym etapie nieco wyższą średnią punktów na mecz i prowadził w tabeli. Jeśli łodzianie odniosą zwycięstwo również w następnej kolejce, wyrównają osiągnięcie zabrzan. Górnik skończył tamten sezon na czwartej pozycji. Jak będzie z Widzewem? W Łodzi nikt nie chce pompować balonika, a przedstawiciele klubu z al. Piłsudskiego zarzekają się, że celem jest niezmiennie utrzymanie się w Ekstraklasie. W takim tempie cel uda się osiągnąć jeszcze w mroźnej aurze wczesnej wiosny. A niewiele na to wskazywało. Zespół Janusza Niedźwiedzia w ubiegłym sezonie 1. Ligi nie zachwycał. Wręcz irytował swoich kibiców, przegrywając ważne mecze i gubiąc punkty z rywalami z dołu tabeli. W końcu wymęczył awans z drugiego miejsca. Okazuje się, że łódzki beniaminek staje się ewenementem w skali europejskiej. Na naszym kontynencie jest tylko jeden lepiej radzący sobie nowicjusz, Kecskemeti, wicelider ligi węgierskiej.

Ekstraklasa na finiszu. Zbliża się zimowa przerwa przed MŚ Katar 2022

A jak radzą sobie inni? Widzew awansował do Ekstraklasy razem z bezkonkurencyjną w 1. Lidze Miedzią Legnica oraz najlepszą w barażach Koroną Kielce. Miedź próbuje grać w piłkę, ale wyniki są fatalne. Z 14 meczów wygrała zaledwie jeden i zamyka tabelę. Klub z Legnicy zdążył już nawet zmienić trenera. Korona balansuje na granicy. Na razie jest w strefie spadkowej. Drużyna Leszka Ojrzyńskiego zajmuje się głównie przeszkadzaniem rywalowi niż grą w piłkę. Niewykluczone, że jeden z beniaminków wywalczy możliwość gry w eliminacjach europejskich pucharów, a dwa pozostałe wrócą na zaplecze Ekstraklasy.

Zastanawiają się Państwo, dlaczego nie analizujemy wyników 14. kolejki? Bo nie ma czego analizować. Na stadionach wiało… przede wszystkim nudą. Piłkarze włączyli już chyba tryb oszczędny na ostatnie tygodnie przed zimową przerwą. Zdecydowany lider Raków Częstochowa oraz Widzew wygrały niewielkim nakładem sił, a inne drużyny z czołówki dzieliły się punktami po usypiających 90 minutach. Być może jesienna chandra dopadła naszych piłkarzy. Proszę się jednak nie martwić. Piłkarska jesień w naszej lidze zakończy się już 13 listopada.​

Posłuchaj

Komentarz piłkarski Filipa Jastrzębskiego (Program 1 Polskiego Radia) 2:24
+
Dodaj do playlisty

Zapraszamy do wysłuchania całego komentarza piłkarskiego Filipa Jastrzębskiego.

REKLAMA

Czytaj także:

red/PR1

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej