Iga Świątek zatrzymana w Indian Wells - ból i dyskomfort
Iga Świątek nie obroni tytułu, zdobytego rok temu, więc Martina Navratilova pozostanie jedyną zawodniczką, która dwa razy z rzędu triumfowała w Indian Wells. Liderka światowego rankingu była wyraźnie słabsza od Jeleny Rybakiny, która pewnie wygrała 6:2, 6:2.
- Ciężki wieczór. Elena zagrała świetnie i była dziś lepsza. Ja niestety odczuwam dyskomfort i ból w okolicy żeber i bardzo trudno było mi dziś grać na 100%. Poświęcę następne dni na konsultacje z moim zespołem, regenerację i zadbanie o zdrowie. Do zobaczenia! - napisała w mediach społecznościowych Iga Świątek.
- Jestem bardzo smutna, że przegrałam, ale z drugiej strony, to dla mnie całkiem niezły turniej - powiedziała po meczu Polka.
- Na pewno jest to dla mnie nowa sytuacja. Ostatnim razem grałam z kontuzją jeden turniej, jaki pamiętam, to Roland Garros 2019. Byłam więc całkiem młoda - dodała.
Rybakina zmorą Świątek
W tym sezonie, Rybakina pokonała Polkę już po raz trzeci - jeszcze w grudniu oddała jej również tylko cztery gemy w imprezie pokazowej w Dubaju, a następnie wyeliminowała ją w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne, gdzie też wygrała w dwóch setach, ale pojedynek był bardziej wyrównany niż w Kalifornii.
Jedyne zwycięstwo Iga Świątek odniosła w 2021 roku w ćwierćfinale halowego turnieju w Ostrawie.
Rywalką Rybakiny w niedzielnym finale będzie druga w klasyfikacji WTA Aryna Sabalenka. Białorusinka w półfinale nie dała szans ubiegłorocznej finalistce, Greczynce Marii Sakkari, wygrywając 6:2, 6:3.
W niedzielę dojdzie zatem do powtórki decydującego pojedynku Australian Open, w którym górą była Sabalenka, mająca w tym roku bilans meczów 17-1.
Iga Świątek traci przewagę
Świątek w Indian Wells straciła ponad 600 punktów rankingowych, ale w poniedziałek rozpocznie 51. tydzień na pozycji liderki listy WTA. Jej przewaga nad Sabalenką, która w zeszłym roku odpadła tutaj już w drugiej rundzie, stopnieje - w przypadku końcowego triumfu Białorusinki - do niespełna 3000 punktów.
Rybakina na pewno zamelduje się na siódmym bądź ósmym miejscu i będzie najwyżej w karierze. Jej pozycja byłaby jeszcze lepsza, jednak za ubiegłoroczny Wimbledon, który wygrała, nie były przyznawane punkty ze względu na niedopuszczenie do rywalizacji tenisistów z Rosji i Białorusi.
Wyniki półfinałów:
Aryna Sabalenka (Białorruś, 2) - Maria Sakkari (Grecja, 7) 6:2, 6:3.
Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:2, 6:2.
Skrót meczu Świątek - Rybakina:
>>> Więcej o Indian Wells <<<
Czytaj także:

kp