Serie A: asysta Piotra Zielińskiego. Napoli wykonało kolejny krok w stronę mistrzostwa

2023-03-19, 19:42

Serie A: asysta Piotra Zielińskiego. Napoli wykonało kolejny krok w stronę mistrzostwa
Kwicza Kwaratskelia i Piotr Zieliński. Foto: IMAGO / imago sport / Forum

Piłkarze Napoli pokonali na wyjeździe Torino 4:0 w 27. kolejce włoskiej ekstraklasy i pewnie kroczą po mistrzostwo. Asystę zaliczył Piotr Zieliński, a w ekipie gospodarzy zagrał Karol Linetty. Zwycięstwo 1:0 nad Lecce odniosła Fiorentina - rywal Lecha Poznań w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

W kadrze Napoli jest łącznie trzech polskich piłkarzy, ale - podobnie jak we wcześniejszych meczach - Bartosz Bereszyński i Hubert Idasiak byli rezerwowymi.

Od początku zagrał Zieliński, a w zespole z Turynu - Linetty. Obaj już w pierwszej połowie zaznaczyli swoją obecność, choć w bardzo różny sposób.

Pomocnik gości zaliczył asystę przy golu na 1:0 Nigeryjczyka Victora Osimhena (Zieliński dośrodkował z rzutu rożnego), zaś Linetty... spowodował rzut karny, wykorzystany w 35. minucie przez Gruzina Chwiczę Kwaracchelię.

W drugiej połowie Napoli zdobyło dwie kolejne bramki. W 51. minucie ponownie trafił Osimhen, który z dorobkiem 21 goli prowadzi w klasyfikacji strzelców Serie A.

"Cieszymy się, że jesteśmy na dobrej drodze, aby zapewnić fanom ten prestiżowy tytuł, a miejmy nadzieję, że również coś więcej" - przyznał po meczu Osimhen.

Wynik ustalił w 67. minucie Tanguy Ndombele. Francuz wszedł na boisko kilkadziesiąt sekund wcześniej, zmieniając Zielińskiego. Natomiast Linetty grał do 54. minuty.

"Moi zawodnicy pokazali wielki głód (zwyciężania - PAP). Rozmawiałem z chłopakami przed meczem, obawiając się, że może być wśród nich trochę samozadowolenia, ale po raz kolejny pokazali mi, iż są uszyci z innego materiału" - przyznał zadowolony trener Napoli Luciano Spalletti.

"Jak mówi neapolitańskie przysłowie, 'kto jest głodny, ten nie śpi'" - dodał trener lidera Serie A.

Jego podopieczni mają 71 punktów i aż o 21 wyprzedzają wicelidera Inter Mediolan, który w niedzielny wieczór w "derbach Italii" zmierzy się z Juventusem Turyn. Torino spadło na 11. miejsce (37 pkt).

Na dziewiątą pozycję awansowała Fiorentina (37), która pokonała u siebie Lecce 1:0 po samobójczym golu Antonino Gallo. Piłkarze z Florencji będą rywalami Lecha w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

Wyniki 27. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarskiej:

niedziela
Lazio Rzym 1 - Mattia Zaccagni 65
czerwona kartka: Adam Marusic 90+7
AS Roma 0
czerwone kartki: Ibanez 32, Bryan Cristante 90+7
Inter Mediolan 0
czerwona kartka: Danilo D'Ambrosio 90+7
Juventus Turyn 1 - Filip Kostic 23
czerwona kartka: Leandro Paredes 90+7
Sampdoria Genua 3 - Manolo Gabbiadini 24, 35, Alessandro Zanoli 90+8
Verona 1 - Marco Davide Faraoni 88
Fiorentina 1 - Antonino Gallo 27-samob.
Lecce 0
Torino 0
Napoli 4 - Victor Osimhen 9, 51, Chwicza Kwaracchelia 35-karny, Tanguy Ndombele 68
sobota
Udinese 3 - Roberto Pereyra 9, Beto 45+6, Kingsley Ehizibue 70
AC Milan 1 - Zlatan Ibrahimović 45+4-karny
Monza 1 - Carlos Augusto 69
Cremonese 1 - Daniel Ciofani 61
Salernitana 2 - Lorenzo Pirola 7, Boulaye Dia 64
Bologna 2 - Lewis Ferguson 11, Charalambos Lykogiannis 73
piątek
Sassuolo 1 - Domenico Berardi 71-karny
Spezia 0
Atalanta Bergamo 2 - Marten de Roon 58, Rasmus Hojlund 86
Empoli 1 - Tyronne Ebuehi 44
Tabela:
M Z R P Bramki Pkt
1. Napoli 27 23 2 2 64 16 71
2. Lazio 27 15 7 5 42 19 52
3. Inter 27 16 2 9 47 31 50
4. Milan 27 14 6 7 44 36 48
5. Roma 27 14 5 8 35 26 47
6. Atalanta 27 13 6 8 44 31 45
7. Juventus 27 17 5 5 45 22 41*
8. Udinese 27 9 11 7 37 31 38
9. Fiorentina 27 10 7 10 32 31 37
10. Bologna 27 10 7 10 33 36 37
11. Torino 27 10 7 10 29 33 37
12. Sassuolo 27 10 6 11 35 40 36
13. Monza 27 9 7 11 32 37 34
14. Empoli 27 6 10 11 24 36 28
15. Lecce 27 6 9 12 24 32 27
16. Salernitana 27 6 9 12 31 47 27
17. Spezia 27 5 9 13 23 43 24
18. Verona 27 4 7 16 22 41 19
19. Sampdoria 27 3 6 18 16 44 15
20. Cremonese 27 1 10 16 22 49 13

* - Juventus Turyn ma odjęte 15 punktów w związku z nieprawidłowościami przy transferach

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej