27. kolejka Ekstraklasy. Faworyci tracą tempo? Spacer w Radomiu i męczarnie w Legnicy

2023-04-11, 23:00

27. kolejka Ekstraklasy. Faworyci tracą tempo? Spacer w Radomiu i męczarnie w Legnicy
W meczu Radomiak - Raków doszło do przepychanek między piłkarzami obu ekip . Foto: PAP/Piotr Polak

W meczach 27. kolejki piłkarskiej ekstraklasy tempo, które narzucił lider i wicelider, nie przypominało prędkości zająca czy nawet kurczaka, a oglądaliśmy raczej wyścig żółwi, lub jak kto woli ślimaków. Wydarzenia z ligowych boisk podsumowuje Tomasz Kowalczyk.

Kroczący wcześniej od zwycięstwa do zwycięstwa Raków Częstochowa, który w ostatnim czasie zaliczył jedynie wpadkę przy Łazienkowskiej z Legią, w tempie wielkanocnego spaceru rozpoczął poniedziałkowy mecz w Radomiu.

Na tryb chociażby nordic-walkingu nie potrafił przerzucić się nawet kiedy minuty uciekały. Impuls do ataku dawał wprawdzie Ben Lederman czy Jean Carlos, ale zdecydowanie za słaby, a niewiele zabrakło, żeby to Radomiak zgarnął pełna pulę, ale Machado, zamiast zaliczyć sympatyczną asystę drugiego stopnia, wywołał gigantyczną awanturę.

Piłkarze Legii znając już wynik z Radomia zacierali ręce, bo oczami wyobraźni widzieli już tylko 4 punkty straty do "Medalików". Skończyło się na tym, że najbardziej pracowała wyobraźnia, bo gracze Kosty Runjaicia na stojąco chcieli wywieźć 3 punkty z Legnicy, po meczu z Miedzią, która powoli oswaja się z tym, że w następnym sezonie nie zagra już w Ekstraklasie. Mało tego, to ekipa z Dolnego Śląska narzuciła swój styl i właściwie tylko dzięki temu, że w życiowej formie jest Josue skończyło się podziałem punktów.

W momencie kiedy zawiedli ci, którzy narzucają tempo przez cały sezon, z dobrej strony pokazały się ekipy znajdujące się blisko trzeciego stopnia podium, szykujący się do ćwierćfinału Ligi KonferencjiLech Poznań wygrał w derbach z Wartą 2:0 i zaoszczędził sporo sił, a Pogoń Szczecin pokazała jak można wyszarpać zwycięstwo w ostatniej chwili. Bohaterem znów okazał się będący ostatnio w świetnej formie Aleksander Gorgon, który ustalił wynik spotkania na 3:2.

W ostatnich siedmiu kolejkach zarówno w grze o złoty, jak i brązowy medal dużo się może jednak jeszcze wydarzyć. Będący na uprzywilejowanych pozycjach Raków, który wyprzedza Legię o 6 punktów, jak i Lech, o 3 punkty lepszy od Pogoni, muszą uważać, żeby końcówka ligi nie zamieniła się w wyścig zająca ...z żółwiem.


Posłuchaj

Tomasz Kowalczyk podsumowuje 27. kolejkę PKO BP Ekstraklasy (PR1/Kronika Sportowa) 2:08
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

Ekstraklasa sezon 2022/2023

>>> Więcej o Ekstraklasie <<<

/empe

Polecane

Wróć do strony głównej