Dawid Kubacki wrócił do treningów. "Wraz z żoną świetnie sobie radzą"

O hospitalizacji żony Kubacki dowiedział się przed finałowym konkursem cyklu Raw Air w norweskim Vikersund. 33-letni skoczek natychmiast podjął decyzję o wycofaniu się z zawodów i dalszych startów w Pucharze Świata. Wskutek absencji w końcówce sezonu Anze Lanisek wyprzedził go w klasyfikacji generalnej i zajął 3. miejsce na finiszu zmagań. Słoweniec zachował się jednak z klasą i na podium PŚ stanął wraz z kartonową podobizną Kubackiego.

Żona Kubackiego, której wszczepiono kardiowerter, nadal zmaga się z konsekwencjami choroby. - Potrzebujemy trochę czasu oraz profesjonalnej rehabilitacji, żeby móc normalnie funkcjonować - mówił niedawno skoczek.

Do kolejnego sezonu 33-latek będzie jednak przygotowywał się wraz z resztą reprezentantów Polski. - Przeprowadziłem naprawdę owocną rozmowę z Dawidem Kubackim. Wraz z Martą bardzo dobrze radzą sobie z zaistniałą sytuacją. Oczywiście, musimy być elastyczni w kontekście jego sytuacji, ale wygląda na to, że od początku sezonu letniego będzie w pełni zaangażowany w proces treningowy, jeżeli wszystko będzie rozwijało się tak pozytywnie, jak w ostatnim czasie - powiedział w rozmowie z portalem skijumping.pl Thomas Thurnbichler.

Polscy skoczkowie po krótkich urlopach 25 kwietnia wrócili do treningów. - Zaczęliśmy od podstawowych rzeczy. Mam na myśli różne ćwiczenia siłowe, lekkoatletyczne czy akrobatyczne - tłumaczy Autriak.

REKLAMA

Początek sezonu zimowego 25 listopada. Wówczas zawodnicy zainaugurują nowy cykl konkursem w Ruce. Wcześniej odbędzie się seria Letnich Grand Prix. Początek 28 lipca w Hinterzarten.

Czytaj także:

• Orlen głównym partnerem polskich hokeistów podczas MŚ Dywizji IA w Nottingham
• MŚ w hokeju: Robert Kalaber wkrótce ogłosi kadrę. "Z chłodną głową musimy przeanalizować ostatnie mecze"

bg