Ekstraklasa: pięć goli w meczu Widzewa z Górnikiem. Trwa świetna passa zabrzan

Obie drużyny przystąpiły do meczu z identyczną liczbą punktów, jednak w ostatnich tygodniach znacznie lepiej spisywał się Górnik. Podopieczni Jana Urbana nie stracili gola w ostatnich 4 meczach i zgromadzili w nich komplet 12 punktów, zaś łodzianie w analogicznym okresie wygrali tylko raz, tracąc aż 7 goli.

Gospodarze już w 4. minucie mogli objąć prowadzenie, ale główka Milosa została w świetnym stylu wyłapana przez Bielicę. Kwadrans później znakomitym wejściem w pole karne i strzałem głową popisał się Pawłowski, który dał prowadzenie drużynie gospodarzy.

Zabrzanie ruszyli do odrabiania strat - najpierw próbował Yokota, chwilę później Rasak, ale Ravas nie dał się zaskoczyć. W 39. minucie Łotysz skapitulował - zza pola karnego uderzył Pacheco, a bramkarz Widzewa musnął piłkę, ale nie na tyle mocno, by skierować ją poza światło bramki.

Górnik poszedł za ciosem - strzał Yokoty zablokował jeden ze stoperów Widzewa, ale do piłki dopadł Sekulić i plasowanym strzałem posłał ją tuż przy słupku bramki Ravasa.

REKLAMA

Po zmianie stron Widzew próbował odzyskać inicjatywę i prowadzenie. Więcej konkretów było jednak w grze Górnika - Yokota i spółka raz po raz ostrzeliwali bramkę Widzewa, ale z reguły z dystansu i niecelnie.

To właśnie zabrzanie strzelili kolejnego gola - do Yokoty podał Krawczyk, a Japończyk silnym strzałem skierował piłkę do siatki. Po chwili Yokota powinien był podwyższyć na 4:1, ale uderzył wprost w Ravasa. To zemściło się w 82. minucie, kiedy kontaktową bramkę zdobył Cyganiks. Na wyrównanie podopiecznym Janusza Niedźwiedzia zabrakło jednak czasu.

Widzew Łódź - Górnik Zabrze 2:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Bartłomiej Pawłowski (20-głową), 1:1 Dani Pacheco (39), 1:2 Boris Sekulic (44), 1:3 Daisuke Yokota (72), 2:3 Andrejs Ciganiks (83).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Marek Hanousek, Serafin Szota. Górnik Zabrze: Kryspin Szcześniak.

Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów: 17 841.

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro (46. Martin Kreuzriegler) - Paweł Zieliński (59. Andrejs Ciganiks), Marek Hanousek (59. Juljan Shehu), Dominik Kun, Mato Milos - Ernest Terpiłowski (73. Fabio Nunes), Jordi Sanchez (78. Kristoffer Hansen), Bartłomiej Pawłowski.

Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Boris Sekulic, Emil Bergstroem, Richard Jensen (80. Kryspin Szcześniak), Erik Janza - Paweł Olkowski (70. Kanji Okunuki), Damian Rasak, Lukas Podolski, Dani Pacheco (85. Jean Mvondo), Daisuke Yokota (85. Robert Dadok) - Szymon Włodarczyk (70. Piotr Krawczyk).

Czytaj także:

REKLAMA

• Ekstraklasa: Dawid Szwarga zastąpi Marka Papszuna. "Notatek Marka nie przejmę, bo... trudno je rozczytać"
• Ekstraklasa: Papszun szybko wróci na ławkę trenerską? "Nie wykluczam, że będę gdzieś pracował w przyszłym sezonie"
• Ekstraklasa: Komisja Ligi podjęła decyzję ws. trenera Lecha Poznań! John van den Brom ukarany za atak na sędziego

>>> Więcej o Ekstraklasie <<<

bg