Wielki konflikt w reprezentacji Polski. Grzegorz Krychowiak pozwał członka sztabu
Grzegorz Krychowiak pozwał dra Jacka Jaroszewskiego w związku z rzekomym oszustwem, jakiego miał dopuścić się wobec piłkarza lekarz reprezentacji Polski - podaje Onet. Doniesienia portalu w mediach społecznościowych potwierdził Krychowiak. Sprawę bada prokuratura.
2023-07-11, 08:06
Krychowiak i Jaroszewski mieli wspólnie otworzyć szpital. Ostatecznie skończyło się na nieco mniejszej klinice. Krychowiak był głównym inwestorem oraz większościowym udziałowcem, zaś lekarz kadry miał prowadzić centrum medyczne. W biznes zaangażowany był także fizjoterapeuta reprezentacji Polski, Paweł Bamber.
Pomocnik Al-Shabab na rozwój biznesu miał pożyczyć spółce trzy miliony złotych. Z biegiem czasu między wspólnikami zaczęło dochodzić do tarć i nieporozumień. W końcu udziały Krychowiaka odsprzedano dyrektorowi sportowemu Warty Poznań, Tadeuszowi Fajferowi. Później przejęli je Jaroszewski oraz Bamber, a sprawą zajęła się prokuratura.
Jaroszewski miał bowiem w tajemnicy odwołać z zarządu kliniki brata Krychowiaka, Krzysztofa, w jego miejsce powołując… swoją żonę Joannę oraz Pawła Bambera. Następnie nowy zarząd sprzedał 100 proc. udziałów spółki prowadzącej działalność wartej kilka milionów złotych kliniki Fajferowi za... 5 tys. złotych.
- To była zaplanowana z premedytacją akcja, która miała na celu pozbawić Grzegorza Krychowiaka kontroli nad spółką, a tym samym pozbawić go zysków z inwestycji w klinikę oraz utrudnić dochodzenie zwrotu udzielonych przez niego pożyczek - komentuje na łamach Onetu mecenas Marcin Witkowski, pełnomocnik braci Krychowiaków.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. "Jacek Jaroszewski był najprawdopodobniej inicjatorem i osobą kierującą popełnieniem przestępstwa z art. 296 KK. Z całą pewnością namówił swoją żonę, która wcześniej nie była związana ze spółką oraz najprawdopodobniej także wspólnika Pawła Bambera do dokonania przestępnej transakcji sprzedaży udziałów" - czytamy w doniesieniu do prokuratury.
REKLAMA
Jacek Jaroszewski odbija piłeczkę. "To medialna napaść"
Doktor Jaroszewski zabrał głos nt. zarzutów. "Mogę się jedynie domyślać, że osoby, które skierowały wobec mnie oskarżenia, zrobiły to w odpowiedzi na poinformowanie ich przeze mnie o zamiarze skierowania przeciwko nim do prokuratury zawiadomień o licznych wykroczeniach, popełnionym przestępstwie skarbowym i działanie na szkodę spółki. (...) Ta napaść medialna spotka się ze zdecydowaną reakcją z mojej strony. Po powrocie z rodzinnych wakacji ustosunkuje się do wszystkiego i podejmę stosowne kroki prawne" - czytamy.
"Przykro mi, że sprawa ujrzała światło dzienne. Jednocześnie nie rozumiem drugiej strony, bo sprawa przyniesie jej poważne konsekwencje. Dlatego długo chciałem ją zakończyć bez nikomu niepotrzebnego szumu medialnego i polubownie, głównie ze względu na dobro reprezentacji Polski" - dodaje Jaroszewski.
Jacek Jaroszewski jest lekarzem polskiej kadry od 2012 roku. Krychowiak występuje w jej barwach od 2008 roku. Do niedawna obaj panowie się przyjaźnili i pozostawali w dobrej komitywie, co zaowocowało wspólnym biznesem.
Krychowiak nie otrzymał powołania do reprezentacji od Fernando Santosa. Po raz ostatni w biało-czerwonych barwach grał podczas MŚ w Katarze za kadencji Czesława Michniewicza.
REKLAMA
- MLS: "King Karol" znów błyszczy. Dwa gole Świderskiego
- Anglicy mistrzami Europy U-21. Hiszpanie pokonani w finale
- UEFA organizuje nowy puchar. Pilotażowy finał już w lipcu
bg/Onet
REKLAMA