NBA: Celtics lepsi od Sixers. Drużyna z Bostonu liderem Konferencji Wschodniej

W starciu liderów Konferencji Wschodniej Boston Celtics pokonali na wyjeździe Philadelphię 76ers 117:110 i objęli samodzielne prowadzenie. Triple-double LeBrona Jamesa nie uchroniło Los Angeles Lakers od porażki u siebie 110:125 z Sacramento Kings.

2023-11-16, 11:15

NBA: Celtics lepsi od Sixers. Drużyna z Bostonu liderem Konferencji Wschodniej
W meczu z Sixers Jayson Tatum zdobył 29 punktów i dołożył osiem zbiórek oraz sześć asyst. Foto: David Butler II/Reuters/Forum

Celtics pokonali Sixers. Drużyna z Bostonu liderem Konferencji Wschodniej

W najciekawiej zapowiadającym się ostatniego wieczoru spotkaniu Celtics pokonali w Filadelfii "Szóstki" 117:110 i tym samym wrócili na fotel lidera Konferencji Wschodniej. Już początek rywalizacji mógł rozczarować miejscowych kibiców, którzy przybyli do Wells Fargo Center. Po akcjach m.in. Jrue Holidaya i Jaysona Tatuma goście uzyskali wyraźną przewagę i pierwszą kwartę zamknęli z 15-punktowym prowadzeniem (37:22). Mobilizacja w szeregach gospodarzy spowodowała, że na przerwę to właśnie oni schodzili z wynikiem minimalnie korzystnym dla siebie (58:57).

Na pięć minut przed końcem spotkania wydawało się, że o wyniku zadecydują ostatnie sekundy. W tym okresie ciężar gry w ekipie "Celtów", którzy tego dnia musieli sobie radzić bez chorego Jaylena Browna i kontuzjowanego Kristapsa Porzingisa, wzięli na siebie Jayson Tatum (29 punktów, osiem zbiórek i sześć asyst) i Derrick White (27 "oczek" i pięć asyst). Ich trafienia okazały się kluczowe i pozwoliły drużynie na uniknięcie wyrównanej końcówki. Skutecznie ich wspierał Jrue Holiday, który zaliczył double-double - 18 punktów i 10 zbiórek.

Po stronie Sixers Joel Embiid zanotował 20 punktów, dziewięć zbiórek i siedem asyst. Tyrese Maxey również dołożył 20 "oczek", z kolei Tobias Harris, Robert Covington oraz De’Anthony Melton zdobyli ich po 16. Praktycznie we wszystkich statystykach nieznacznie lepsi okazali Celtics, którzy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu i w tabeli Konferencji prowadzą z bilansem 9-2, przed Sixers (8-3), Indiana Pacers, Miami Heat i Milwaukee Bucks (7-4).

Triple-double LeBrona nie pomogło. Lakers przegrali z Kings

Heroiczna postawa LeBrona Jamesa w meczu z Sacramento Kings na niewiele się zdała. Jeden z gwiazdorów NBA przebywał na parkiecie przez 35 minut. W tym czasie zaliczył 28 punktów, 10 zbiórek, 11 asyst i cztery przechwyty, odnotowując pierwsze triple-double w sezonie. Tak naprawdę skutecznie wspierał go jedynie D’Angelo Russell (28 punktów, pięć zbiórek i pięć asyst).

REKLAMA

"Jeziorowcy" od samego początku musieli odrabiać straty. Po pierwszej kwarcie przegrywali 38:25. W drugiej odsłonie gra się wyrównała, ale to bardziej rywale kontrolowali wynik niż gospodarze poprawili grę. O losach spotkania przesądziło trzecie 12 minut gry. W tym okresie podopieczni Mike’a Browna zbudowali sobie nawet 25-punktową przewagę (104:79). Lakers nie dawali jednak za wygraną i kilka serii punktowych w ostatniej części gry dało im nadzieje na korzystny wynik. Na nieco ponad trzy minuty przed ostatnią syreną tracili do Sacramento już tylko dziewięć "oczek" (110:119), ale od tego momentu Kings nie pozwolili już rywalom powiększyć punktowego dorobku.

Do zwycięstwa poprowadzł Kings niezwykle skuteczny tercet: Domantas Sabonis (29 punktów, 16 zbiórek, siedem asyst, trzy przechwyty), De’Aaron Fox (28 pkt, pięć zbiórek, pięć asyst, cztery przechwyty) i Kevin Huerter (28, cztery zbiórki, siedem asyst, dwa przechwyty).

Bucks dali radę bez Giannisa. Popis Lillarda

Z innych wydarzeń tej kolejki warto wymienić wyczyn Damiana Lillarda. Pod nieobecność Giannisa Antetokounmpo zaliczył on swój najlepszy jak dotąd występ w barwach Milwaukee Bucks, notując double-double w postaci 37 punktów i 13 asyst. "Kozły" wygrały na wyjeździe z Toronto Raptors 128:112. Malik Beasley z kolei trafił osiem trójek, co pozwoliło mu na skompletowanie 30 „oczek”. Wśród gospodarzy świetny mecz rozegrał Scottie Barnes - 29 punktów, dziewięć zbiórek i siedem asyst.

Na Zachodzie liderami są broniący tytułu Denver Nuggets (9-2), którzy w środę nie grali, przed Dallas Mavericks (9-3) i Minnesota Timberwolves (8-3).

REKLAMA

Wyniki środowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Atlanta Hawks - New York Knicks 114:116
Chicago Bulls - Orlando Magic 94:96
Los Angeles Lakers - Sacramento Kings 110:125
Philadelphia 76ers - Boston Celtics 107:117
Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 133:115
Portland Trail Blazers - Cleveland Cavaliers 95:109
Toronto Raptors - Milwaukee Bucks 112:128
Washington Wizards - Dallas Mavericks 117:130

Tabele:

Eastern Conference

Atlantic Division

Z P Proc.
1. Boston Celtics 9 2 .818
2. Philadelphia 76ers 8 3 .727
3. Brooklyn Nets 6 5 .545
3. New York Knicks 6 5 .545
5. Toronto Raptors 5 6 .455

Central Division

1. Indiana Pacers 7 4 .636
1. Milwaukee Bucks 7 4 .636
3. Cleveland Cavaliers 5 6 .455
4. Chicago Bulls 4 8 .333
5. Detroit Pistons 2 10 .167

Southeast Division

1. Miami Heat 7 4 .636
2. Atlanta Hawks 6 5 .545
2. Orlando Magic 6 5 .545
4. Charlotte Hornets 3 7 .300
5. Washington Wizards 2 9 .182
Western Conference

REKLAMA

Pacific Division

1. Sacramento Kings 6 4 .600
2. Los Angeles Lakers 6 6 .500
2. Golden State Warriors 6 6 .500
4. Phoenix Suns 5 6 .455
5. Los Angeles Clippers 3 7 .300

Southwest Division

1. Dallas Mavericks 9 3 .750
2. Houston Rockets 6 3 .667
3. New Orleans Pelicans 5 6 .455
4. San Antonio Spurs 3 8 .273
5. Memphis Grizzlies 2 9 .182

Northwest Division

1. Denver Nuggets 9 2 .818
2. Minnesota Timberwolves 8 3 .727
3. Oklahoma City Thunder 7 4 .636
4. Utah Jazz 4 7 .364
5. Portland Trail Blazers 3 8 .273

Czytaj także:

JK/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej