League One: wpadka Maksymiliana Stryjka. Ten gol zadecydował o wygranej rywali [WIDEO]

Faworytem wtorkowego spotkania było Barnsley, które w tym sezonie ma realne szanse na baraże do Championship. Dla Wycombe Wanderers, które znajduje się w dolnej części tabeli, remis na Oakwell Stadium byłby dobrym rezultatem.

W końcówce spotkania goście szanowali każdą sekundę. Maksymilian Stryjek został nawet upomniany przez sędziego żółtą kartkę. 

W doliczonym czasie doszło do absurdalnej sytuacji. Polski golkiper czekał, aż Sam Cosgrove do niego podejdzie, po czym chwycił piłkę w rękawice. Napastnik Barsnley delikatnie zderzył się ze Stryjkiem, a ten wypuścił futbolówkę z rąk, co wykorzystał rywal, który strzelił zwycięską bramkę.

Część kibiców twierdzi jednak, że polski bramkarz został sfaulowany.

"Miał piłkę w rękach. Został lekko popchnięty, co spowodowało, że ją wypuścił. Czy to jest nie faul?" - czytamy.

Ostatecznie arbiter nie zdecydował się na użycie gwizdka, a piłkarze Barnsley mogli celebrować zwycięskiego gola.

• Liga Mistrzów: Xavi ocenił występ Lewandowskiego. "Musimy go szukać"
• Liga Mistrzów: Barcelona ma innych bohaterów. Lewandowski "jakby miał skrzynię biegów Łady Niva"
• Liga Mistrzów: decyzja Marciniaka wywołała burzę. "Serce pęka"

JK/Twitter