USA naciskały na Polskę w sprawie Macierewicza? Były oficer wywiadu: podejmowano takie próby
2025-05-11, 16:00
Amerykańskie służby najprawdopodobniej domagały się usunięcia Antoniego Macierewicza z funkcji szefa MON. - Dotarła do mnie informacja, że takie próby były - powiedział w podcaście Polskiego Radia "Strefa Wpływów" pisarz i były oficer wywiadu Vincent V. Severski. Jak zaznaczył, sojusznik Polski miał pretensje przede wszystkim o zwalnianie z armii doświadczonych oficerów.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że amerykańskie służby w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości naciskały na Polskę, aby odwołać Antoniego Macierewicza z funkcji ministra obrony narodowej. Amerykanie podobno chcieli odciąć polskiego polityka od tajnych informacji.
Naciski USA na Polskę? "Były takie próby"
- Nie z pierwszej ręki, ale dotarła do mnie taka informacja, że były takie próby. Chodziło głównie o takie działania Macierewicza jak wyrzucenie oficerów, odebranie im środków do życia i tym podobne. Zatem taka próba była podjęta, ale ponoć odpowiedź polskiego rządu była taka, żeby Amerykanie spadali na drzewo - powiedział Vincent V. Severski.
Prowadząca podcast "Strefa Wpływów" Renata Grochal przypomniała, że Macierewicz jednak został odwołany, a Kancelaria Prezydenta pytana o to czy były naciski, "nabrała wody w usta".
- Jednak nie powstrzymano działań i decyzji politycznych, które zostały podjęte. Dlatego Amerykanie powiedzieli potem, że w takim razie już dają sobie z tym spokój - zaznaczył Severski.
REKLAMA
Antoni Macierewicz został odwołany ze stanowiska ministra obrony narodowej w styczniu 2018 roku. Jego kadencja według niektórych ekspertów była kontrowersyjna, m.in. ze względu na masowe zmiany kadrowe w armii, w tym zwolnienia doświadczonych oficerów, co budziło niepokój wśród sojuszników NATO, zwłaszcza USA. Według Michała Szułdrzyńskiego z "Rzeczpospolitej" opinie amerykańskich partnerów mogły przyczynić się do decyzji o jego dymisji.
Napięcia w relacjach z USA i cofnięte certyfikaty bezpieczeństwa
W 2006 roku ambasador USA w Polsce Victor Ashe, w depeszy ujawnionej przez Wikileaks, określił Macierewicza jako osobę z "paranoją na punkcie teorii spiskowych", co miało mieć negatywny wpływ na dyplomację. Dodatkowo, według "Gazety Wyborczej", amerykańscy dowódcy unikali kontaktów z Macierewiczem po incydencie w Orzyszu w 2017 roku, gdzie spóźnił się na ceremonię powitania amerykańskich żołnierzy, co zostało odebrane jako brak szacunku.
W 2008 roku Antoniemu Macierewiczowi cofnięto dostęp do informacji ściśle tajnych oraz certyfikaty bezpieczeństwa NATO i UE. Decyzję tę podjął szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Źródła: Polskie Radio 24/PAP/bartos
REKLAMA