Ruch ABW wobec Antoniego Macierewicza. Nadal ma dostęp do tajnych informacji

Kontrola ABW ws. Antoniego Macierewicza

Antonii Macierewicz był szefem podkomisji, która miała wyjaśnić przyczyny katastrofy prezydenckiego tupolewa z 10 kwietnia 2010 roku. Po wyborach nowe kierownictwo MON przeprowadziła audyt pracy komisji w czasie rządów PiS. Ministerstwo podało, że wykazał on szereg nieprawidłowości związanych z ochroną informacji niejawnych. 

Macierewicz nadal ma dostęp do dokumentów z klauzulą "ściśle tajne”. Jak podało RMF FM, wszczęcie kontroli oznacza, że bardzo prawdopodobne jest pozbawienie byłego szefa MON certyfikatu umożliwiającego dostęp do tajemnic państwowych. 

Antoni Macierewicz już raz stracił dostęp do tajnych informacji

REKLAMA

Macierewicz w 2008 roku utracił cztery certyfikaty, które posiadał od 2004 roku. Dzięki nim - jako szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego - miał dostęp do dokumentów z klauzulą "ściśle tajne", także tych dotyczących NATO czy Unii Europejskiej.  

Zarzuty, jakie wojskowy kontrwywiad stawiał Macierewiczowi, obejmowały niewłaściwe przetwarzanie ściśle tajnych informacji w czasie, gdy stał na czele Służby Kontrwywiadu Wojskowego. W okresie jego rządów używano systemu teleinformatycznego EO Baza, który nie dawał gwarancji bezpieczeństwa informacji, wymaganych w ustawie. Było to poważne uchybienie, ponieważ do systemu trafiały m.in. informacje dotyczące działalności obcych wywiadów na terenie kraju. 

Ponadto były szef SKW zapoznawał się z dokumentami zawierającymi informacje niejawne i stanowiące tajemnicę państwową, ale nie odnotowywał tego faktu w dokumentach. Łamał tym samym określoną w przepisach procedurę. 

• Wystartowały reżimowe "wybory" na Białorusi. Po ulicach chodzi wojsko
• Szef BBN Jacek Siewiera złożył rezygnację. Zajmie się bezpieczeństwem Bałtyku?
• Ustawa incydentalna bez szans na podpis Dudy? "Najważniejszy głos w wyborach mają obywatele"

Źródło: PolskieRadio24.pl/RMF FM/TVN24/ak

REKLAMA