PŚ w skokach: Stefan Kraft nie może przestać wygrywać. Polacy dalej szukają formy

• Początek sezonu przebiega pod dyktando Stefana Krafta. Austriak wygrał także trzy wcześniejsze konkursy
  
• Niestety, Biało-Czerwoni nie rozpoczęli rywalizacji najlepiej, choć wszyscy awansowali do niedzielnych zawodów w Lillehammer
• Przełomu jednak nie było. Znowu żaden z Polaków nie znalazł się choćby w czołowej dwudziestce zawodów

Stefan Kraft odniósł 34. zwycięstwo w karierze i 102. raz stanął na podium zawodów Pucharu Świata. 30-latek to m.in. dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli. Najlepszy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był w sezonach 2016/17 i 2019/20.

Tak dobrego startu sezonu nie miał nikt od 2007 roku, kiedy sześć pierwszych konkursów wygrał Austriak Thomas Morgenstern.

Stefan Kraft wygrał, choć nie skakał najdalej

W niedzielę Kraft nie oddawał najdalszych skoków, ale bonifikaty za wiatr oraz nienaganny styl pozwoliły mu zwyciężyć wyraźnie. Austriak, uzyskując 134 i 141,5 metra, o 5,9 punktu wyprzedził drugiego Niemca Andreasa Wellingera - 135 i 143 m. O 6,9 pkt gorszy od zwycięzcy był trzeci Austriak Jan Hoerl - 139 i 137,5 m.

3 grudnia urodziny obchodzi Adam Małysz. Były wybitny skoczek, a obecnie prezes Polskiego Związku Narciarskiego powodów do zadowolenia nie miał, choć w finale Dawid Kubacki i Piotr Żyła spisali się lepiej niż w pierwszej serii.

Na półmetku zajmowali, odpowiednio, 30. i 29. miejsce - dwa ostatnie premiowane awansem. Ostatecznie Kubacki awansował o osiem lokat, a Żyła o cztery na 25. pozycję. W pierwszej serii obaj skoczyli po 120,5 m, w drugiej Kubacki miał 128, a Żyła 126 m.

Polacy nadal nadal bez formy. Pech Pawła Wąska

Do drugiej serii nie zakwalifikowali się natomiast 33. Aleksander Zniszczoł i 37. Kamil Stoch.

- Nawet nie wiem, co mam powiedzieć. Jak moje skoki wyglądają wszyscy widzą. Nie jestem w stanie powiedzieć o nich niczego pozytywnego - powiedział Stoch przed kamerą Eurosportu.

Natomiast Paweł Wąsek nie przystąpił do zawodów. Jak poinformował portal skijumping.pl, Wąsek nie pojawił się na belce startowej z powodu błędu wolontariuszy, którzy odesłali jego torbę z butami na dół skoczni.

W klasyfikacji generalnej PŚ Kraft o 130 pkt wyprzedza drugiego Wellingera. Kubacki zajmuje 24. miejsce. W Pucharze Narodów prowadzi Austria, przed Niemcami i Słowenią. Polska plasuje się dopiero na ósmej pozycji.

Kolejne zawody odbędą się w niemieckim Klingenthal 9 i 10 grudnia.

Wyniki:

1. Stefan Kraft (Austria) 318,2 pkt (134,0 m/141,5 m)
2. Andreas Wellinger (Niemcy) 312,3 (135,0/143,0)
3. Jan Hoerl (Austria) 311,3 (139,0/137,5)
4. Karl Geiger (Niemcy) 308,7 (136,5/139,0)
5. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 299,9 (133,0/143,0)
6. Marius Lindvik (Norwegia) 298,1 (129,0/138,5)
7. Pius Paschke (Niemcy) 295,7 (139,0/140,0)
8. Manuel Fettner (Austria) 295,3 (131,0/137,5)
9. Michael Hayboeck (Austria) 294,3 (130,5/139,5)
10. Peter Prevc (Słowenia) 287,8 (125,5/140,0)
...
22. Dawid Kubacki (Polska) 256,9 (120,5/128,0)
25. Piotr Żyła (Polska) 254,6 (120,5/126,0)
33. Aleksander Zniszczoł (Polska) 113,0 (116,5)
37. Kamil Stoch (Polska) 111,3 (118,0)
Klasyfikacja generalna PŚ:
1. Stefan Kraft (Austria) 400 pkt
2. Andreas Wellinger (Niemcy) 270
3. Pius Paschke (Niemcy) 206
4. Jan Hoerl (Austria) 202
5. Daniel Tschofenig (Austria) 161
6. Stephan Leyhe (Niemcy) 158
7. Karl Geiger (Niemcy) 153
8. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 127
9. Michael Hayboeck (Austria) 104
10. Peter Prevc (Słowenia) 98
...
24. Dawid Kubacki (Polska) 27
25. Piotr Żyła (Polska) 23
33. Paweł Wąsek (Polska) 8
40. Kamil Stoch (Polska) 3
Puchar Narodów:
1. Austria 981 pkt
2. Niemcy 913
3. Słowenia 319
...
8. Polska 61

Tak relacjonowaliśmy konkurs:

REKLAMA

RELACJA LIVE