Ekstraklasa: Widzew - Pogoń. Zacięty mecz w Łodzi i koniec złej passy "Portowców"

Piłkarze Widzewa Łódź przegrali u siebie z Pogonią Szczecin 1:2 w sobotnim meczu 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla gości to pierwsze ligowe zwycięstwo od 4 listopada.

2023-12-16, 19:35

Ekstraklasa: Widzew - Pogoń. Zacięty mecz w Łodzi i koniec złej passy "Portowców"
Zawodnik Widzewa Łódź Marek Hanousek (L) i Efthymios Koulouris (P) z Pogoni Szczecin podczas meczu 19. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Początek meczu był dość wyrównany, jednak żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć sobie dogodnej okazji do zdobycia gola.

Dogodnych okazji nie brakowało

Między 21. a 23. minutą dwie niezłe szanse bramkowe mieli gospodarze. Najpierw obok bramki kopnął Bartłomiej Pawłowski, a potem niespełna 17-letni Paweł Kwiatkowski był o krok od pokonania Valentina Cojocaru. Golkiper Pogoni zdołał jednak obronił strzał młodziutkiego piłkarza z odległości ledwie dwóch metrów!

W 28. minucie było blisko bramki dla gości. Po podaniu Alexandra Gorgona groźnie uderzał Efthymios Koulouris, jednak piłka poszybowała obok słupka. W odpowiedzi Cojocaru obronił strzał Pawłowskiego. Mecz w Łodzi nabierał rumieńców.

Pierwszy gol w meczu padł w 43. minucie, a prowadzenie objęli gospodarze. Andrejs Ciganiks prostopadle podał do Frana Alvareza, który w sytuacji sam na sam pokonał Cojocaru i wyprowadził podopiecznych Daniela Myśliwca na prowadzenie.

REKLAMA

Widzew nie utrzymał jednak prowadzenia do przerwy. W doliczonym czasie pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Kamil Grosicki. Reprezentant Polski przejął piłkę w polu karnym po tym, jak pechowo poślizgnął się Gorgon. "Grosik" kopnął piłkę między nogami bramkarza Henricha Ravasa i dał "Portowcom" wyrównanie.

Jeszcze w końcówce pierwszej połowy goście mogli prowadzić, jednak Ravas obronił uderzenie Efthymisa Koulourisa, które Grek oddawał już na wślizgu.

Pogoń wreszcie zwycięska

Jak się okazało, to nie było ostatnie słowo podopiecznych Jensa Gustafssona. W 52. minucie Koulouris trafił do siatki! Napastnik Pogoni dostał podanie od Gorgona, po czym uderzył na bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od Marka Hanouska i po nodze Czecha poszybowała pod poprzeczkę łódzkiej bramki.

Od tego momentu goście kontrolowali przebieg spotkania. Łodzianie próbowali, ale nie potrafili zbyt groźnie zaatakować. W 68. minucie na bramkę uderzał Jordi Sanchez. Cojocaru obronił, a dodatkowo Hiszpan był na spalonym.

REKLAMA

Groźnie pod bramką gości zrobiło się dopiero w 87. Ponownie strzelał Sanchez, ale Cojocaru znowu nie dał się zaskoczyć! To była najlepsza okazja Widzewa na wyrównanie. Nie udało jej się wykorzystać, więc łodzianie przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu.

Pogoń zanotowała natomiast pierwszy triumf w Ekstraklasie od 4 listopada.

Widzew Łódź – Pogoń Szczecin 1:2 (1:1).

Bramki: 1:0 Fran Alvarez (43), 1:1 Kamil Grosicki (45+2), 1:2 Efthymis Koulouris (52).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Luis da Silva, Paweł Kwiatkowski. Pogoń Szczecin: Alexander Gorgon, Linus Wahlqvist.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 16 654.

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Paweł Zieliński, Paweł Kwiatkowski (84. Ignacy Dawid), Juan Ibiza (17. Andrejs Ciganiks), Luis da Silva - Bartłomiej Pawłowski, Marek Hanousek, Fran Alvarez - Fabio Nunes (60. Dominik Kun), Imad Rondić (60. Jordi Sanchez), Antoni Klimek (60. Ernest Terpiłowski).

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris (90+2. Wojciech Lisowski) - Wahan Biczachczjan (71. Marcel Wędrychowski), Joao Gamboa, Rafał Kurzawa, Alexander Gorgon, Kamil Grosicki (88. Leo Borges) - Efthymis Koulouris (88. Mariusz Fornalczyk).

>>> Więcej o Ekstraklasie <<<

REKLAMA

Czytaj także:

REKLAMA

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej