W rosyjskim Iżewsku pożegnają zmarłego Kałasznikowa
W Iżewsku, stolicy rosyjskiej Udmurcji rozpocznie się w środę ceremonia pożegnania Michaiła Kałasznikowa. Sławny radziecki konstruktor broni zmarł w poniedziałek w wieku 94 lat.
2013-12-25, 10:06
Posłuchaj
Kałasznikow zmarł w wieku 94 lat, był jednym z najsłynniejszych rosyjskich konstruktorów broni. Stworzył między m.in. słynny karabinek AK-47, wykorzystywany do dziś w armiach kilkudziesięciu krajów na całym świecie. Oprócz niego skonstruował też wiele innych rodzajów broni.
W Iżewsku, gdzie znajduje się fabryka wytwarzające automaty Kałasznikowa i gdzie konstruktor mieszkał od 1949 roku, ceremonia pożegnania potrwa dwa dni.
Miejscowi ludzie cały czas niosą kwiaty pod pomnik konstruktora ustawiony jeszcze za jego życia. Jak mówią, "Rosja straciła człowieka, którego znał cały świat".
W ostatniej drodze Kałasznikowa żegna też 300-kilogramowy dzwon "Kałasznikow", ustawiony w miejscowej cerkwi odbudowanej dzięki jego staraniom.
W piątek Michaił Kałasznikow zostanie pochowany na podmoskiewskim wojskowym cmentarzu memorialnym. To nowy, otwarty w tym roku cmentarz w okolicy miasteczka Mytiszcze, na którym przez najbliższe 200 lat mają być chowani ludzie najbardziej zasłużeni dla Rosji, w tym prezydenci, marszałkowie i generałowie.
Michaił Kałasznikow to generał, trzykrotnie nagrodzony Orderem Lenina, dwukrotny bohater Pracy Socjalistycznej i Bohater Federacji Rosyjskiej. W tym roku otrzymał od Władimira Putina prezydencki zegarek.
Kałasznikow zapytany kiedyś, czy nie żałuje, że nie został milionerem, opowiedział, że nie można wszystkiego przeliczać na pieniądze.
- Dla mnie jest najważniejsze, gdy ludzie mówią: Wasza broń uratowała mi życie. Po co mi miliony? Ja i tak żyję dobrze - mawiał Kałasznikow.
REKLAMA
Źródło CNN Cewsource
REKLAMA