Boks: Szpilka - Jennings. "Szpila" z wąsem i w hipnozie - to metody na rywala
Artur Szpilka, który 25 stycznia skrzyżuje rękawice z Bryantem Jenningsem, pilnie i oryginalnie przygotowuje się do walki w Nowym Jorku. Nowe metody treningu mogą być strzałem w dziesiątkę i przynieść sukces "Szpili".
2014-01-09, 12:43
>>> Szpilka - Jennings: "Szpila" uparł się na tę walkę, a jest za wcześnie
- Nie mogę się doczekać tego wyzwania. Śnię o Jenningsie, budzę się i myślę o Jenningsie i o jego klęsce w starciu ze mną - mówi w rozmowie z portalem ringpolska Artur Szpilka, który przygotowuje się do starcia z Bryantem Jenningsem.
REKLAMA
Według Artura Szpilki dzięki walce z Jenningsem zmieni się cała jego kariera. - Jeśli pokonam Jenningsa, zajmę jego miejsce w światowym rankingu i moja kariera ruszy naprzód. Tak właśnie się stanie! - uważa Artur Szpilka.
Bokser jest zadowolony z przygotowań do starcia. Dużo i ciężko trenuje. "Szpila" zdradza, że pracuje z psychologiem i że to jest ważny element strategii "na Jenningsa". - Dałem się nawet wprowadzić w stan hipnozy - mówi Szpilka, którego tak pochłonęły treningi, że zapomniał o maszynce do golenia i zapuścił wąsy.
>>> Szpilka chciał godnie zastąpić Wacha. Jennings ubawił się po pachy
REKLAMA
(ah, ringpolska.pl)
REKLAMA