Wypadek Morgensterna: stan skoczka ciężki, ale stabilny. Płuca "jedynie" stłuczone

Z Austrii napływają optymistyczne wiadomości dotyczące stanu zdrowia Thomasa Morgensterna, który na piątkowym treningu upadł na mamuciej skoczni w Bad Mitterndorf. Pierwsze doniesienia, mówiące o zmiażdżonych płucach zostały zdementowane.

2014-01-11, 22:00

Wypadek Morgensterna: stan skoczka ciężki, ale stabilny. Płuca "jedynie" stłuczone

Posłuchaj

Rafał Kot, były fizjoterapeuta polskiej kadry skoczków uważa za dobry prognostyk to, że pierwsze badania Morgensterna wykluczyły poważny uraz rdzenia kręgowego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Do wypadku Thomasa Morgensterna doszło w czasie drugiej serii treningowej przed piątkowymi kwalifikacjami na mamuciej skoczni w Bad Mitterndorf (HS 200). "Morgi” z dużą siłą uderzył głową w zeskok na linii 100 metrów. Upadek wyglądał dramatycznie.
Morgenstern szybko został zniesiony ze skoczni przez służby medyczne i przewieziony do szpitala. Pierwsze doniesienia były jednak bardzo niepokojące:

„Stan jest krytyczny" - informowali dziennikarze, cytując lekarza opiekującego się skoczkiem. Morgenstern miał mieć zmiażdżone płuca i bardzo poważne obrażenia głowy.
Na szczęście z Austrii docierają coraz bardziej optymistyczne wiadomości. Stan znakomitego skoczka nadal określa się jako ciężki, ale jego płuca są "jedynie” stłuczone. Nie ucierpiał także jego kręgosłup - napisano na oficjalnym profilu "Morgiego" na Facebooku.

Skoczek spokojnie przespał noc, a rano, po przebudzeniu, był przytomny. Jego stan jest jednak nadal krytyczny, ale stabilny - poinformował w sobotę przed południem lekarz prowadzący Udo Berger.

W sobotę zawodnik przeszedł kolejne kompleksowe badania. Potwierdziły, że 27-letni Morgenstern doznał ciężkich obrażeń głowy i ma stłuczone płuca. Nie stwierdzono uszkodzeń kręgosłupa.
- Skoczek przez najbliższe 48 godzin będzie przebywał na oddziale intensywnej opieki, jego stan jest stale monitorowany. Znajduje się w stanie krytycznym, ale niezagrażającym życiu - dodał Berger.
Austriackie media donoszą, że kolejny, oficjalny komunikat na temat stanu Morgensterna zostanie ogłoszony w najbliższy poniedziałek o godzinie 9 rano.

REKLAMA

>>> Wypadek Morgensterna. Tomasz Zimoch: to twardy skoczek, na pewno powróci
Morgenstern, który jest obecnie jednym z najbardziej utytułowanych skoczków, miał w karierze wiele upadków. Cztery były szczególnie groźne. Pierwszy zdarzył mu się 29 listopada 2003 roku w Kuusamo. Wówczas 17-letni Austriak uderzył głową na zeskok. Wszyscy zamarli. Okazało się jednak, że skończyło się na siniakach i potłuczeniach.
Sześć lat później w Libercu Morgenstern miał wielką szansę zdobyć złoto w mistrzostwach świata, jednak przydarzył mu się upadek, który sprawił, że nie zdobył medalu.

Źródło: /Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

(ah, PAP, Facebook)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej