"Kaczyński chuliganem polskiej polityki". Piechociński ostro do PiS
Lider PSL odpowiedział na list prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński zarzucił ludowcom zdradę interesów polskiej wsi. PSL nie da sobie narzucić takiej narracji - mówił Piechociński.
2014-01-12, 17:52
Posłuchaj
Zdaniem wicepremiera Piechocińskiego, prezes PiS staje się chuliganem polskiej polityki. Lider PSL podkreśłał, że dziś trzeba budować wspólnotę, a nie polaryzować scenę polityczną za pomocą wytartych schematów z 2005 i 2007 roku.
- Polityka jest dobra wtedy, kiedy służy ludziom i gospodarce. Dzięki temu, odnawia się nadzieja na lepsze życie, wyższe dochody, nowe miejsca pracy - mówił Piechociński. Przekonywał, że dobra polityka jest odpowiedzią na wyzwania demograficzne.
Wcześniej, na list odpowiedział Kaczyńskiemu rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Na Tweeterze zarzucił liderowi PiS kłamstwo. - Dlaczego Kaczyński kłamie? W liście do PSL pisze, że Brytyjczycy dążyli do zwiększenia środków na Wspólną Politykę Rolną. Tymczasem fakty są takie, że Cameron postulował „znaczące cięcia” w jej finansowaniu - zatweetował Kosiński.
REKLAMA
Rzecznik PSL uważa, że list Kaczyńskiego pokazuje obłudę, bo to PiS szkodzi rolnikom.
- W latach 2014-2020 na polską wieś i do rolników popłyną 42 mld euro, czyli więcej niż w poprzedniej perspektywie finansowej UE - mówił Kosiński. Udało się to dzięki staraniom i skuteczności PSL, bo jest decyzja, by 5,2 mld euro zostało przesunięte z polityki spójności na rozwój obszarów wiejskich. Tymczasem śmieszni politycy PiS mówią, że będzie mniej, kiedy fakty i liczby mówią, że będzie więcej - podsumował rzecznik PSL.
Listowy ping pong między PiS a PSL
Prawo i Sprawiedliwość zastosowało zasadę - najlepszą obroną jest atak. Jarosław Kaczyński napisał list do ludowców w odpowiedzi na apel PSL do PiS o zaniechanie współpracy z brytyjskimi konserwatystami w Parlamencie Europejskim.
Piechociński wezwał Kaczyńskiego do wystąpienia z frakcji EKR we wtorek, po tym, jak lider partii konserwatywnej i brytyjski premier David Cameron negatywnie odniósł się do polskich emigrantów mieszkających w Wielkiej Brytanii.
Według szefa PSL, Kaczyński pozostając w tej samej frakcji co Cameron "politycznie bierze odpowiedzialność za godzące w dobre imię Polaków na emigracji słowa swoich partnerów w Europie".
REKLAMA
List Jarosława Kaczyńskiego
"Panie prezesie, jako lider partii odwołującej się propagandowo do związków z polską wsią, skierował pan do nas chybiony apel" - odbił piłeczkę szef PIS w liście do Janusza Piechocińskiego.
Lider Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że PiS, brytyjscy konserwatyści i inne formacje z grupy politycznej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), podjęły walkę o pełne wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników. "Niestety, grupa polityczna Europejskiej Partii Ludowej, w której jest PO i pańska partia, wyrównania dopłat nie poparły. Szkoda, że nie potrafiliście do tego przekonać swoich niemieckich i innych kolegów z EPL-u" - zaznaczył.
Kaczyński przekonywał, że PiS razem z grupą EKR chciało, by Polska otrzymała na Wspólną Politykę Rolną w latach 2014-2020 42 miliardy euro. "Tymczasem rząd PO-PSL zadowolił się kwotą 28,5 miliarda euro" - dodał. "Panie Prezesie - ktoś musi wam to powiedzieć - zdradziliście interesy polskiej wsi, pozwoliliście na zmniejszenie pieniędzy na WPR dla Polski o ponad 4 miliardy i o ponad 12 procent, w porównaniu z pieniędzmi z poprzedniego budżetu UE, wynegocjowanymi przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Zgodziliście się na poniżające i dyskryminujące warunki WPR dla polskiej wsi" - zwrócił się Kaczyński do Piechocińskiego.
Jak poinformował zastępca rzecznika PiS Marcin Mastalerek list trafił do klubu PSL w czwartek. - PSL od lat szkodzi polskiej wsi, od lat konsekwentnie wspiera najgorsze działania rządu w nią skierowane. Liczymy, że po tej twardej odpowiedzi, PSL przestanie udawać obrońców rolników - podkreślił europoseł Tomasz Poręba.
REKLAMA
PAP/IAR/iz
REKLAMA