MON: Polska kończy misję w Afganistanie
Zakończenie misji w Afganistanie i kontynuacja modernizacji wojska, z korzyściami dla polskiego przemysłu - to priorytety MON na ten rok – mówił szef resortu Tomasz Siemoniak.
2014-01-15, 15:20
Zmniejszamy zaangażowanie Polski w misję w Afganistanie - zapowiedział szef MON Tomasz Siemoniak. - 2014 to rok wielu priorytetów, ale najważniejszym zadaniem jest zapowiedziane wycofanie się żołnierzy z Afganistanu - powiedział Siemoniak na konferencji prasowej. To pierwsza z serii konferencji o planach ministerstw zapowiedzianych w piątek przez premiera Donalda Tuska.
- W porozumieniu z sojusznikami zdecydowaliśmy się przyspieszyć wycofanie, od maja pozostanie w Afganistanie do 500 polskich żołnierzy, również do maja powróci do Polski cały ciężki sprzęt - głównie kołowe transportery opancerzone i śmigłowce - zapowiedział szef MON. Wcześniej MON zakładał, że ostatnia zmiana polskiego kontyngentu w Afganistanie ma liczyć do tysiąca żołnierzy.
Poinformował, że od maja, w ramach XV zmiany, będzie tam przebywać tylko do 500 żołnierzy plus 150 żołnierzy w odwodzie. Do kwietnia służbę pełni do 1000 żołnierzy w Afganistanie oraz do 200 żołnierzy w odwodzie.
Piątka do obrony powietrznej
Minister poinformował też, że w dialogu technicznym z potencjalnymi dostawcami systemów obrony powietrznej do dalszych rozmów wybrano pięciu partnerów - francuską firmę Thales, amerykańsko-niemiecko-włoskie konsorcjum MEADS, amerykański koncern Raytheon, rząd Izraela oraz francuską MBDA z Polskim Holdingiem Obronnym.
REKLAMA
- Chcemy, żeby inwestowane środki przyniosły wzrost wartości obronnych, ale żeby też procentowały miejscami pracy i przyniosły korzyść uczelniom - podkreślił Siemoniak. Przypomniał, że MON pracuje też m.in. nad wyborem 70 nowych śmigłowców, które - jak wymagają warunki przetargu - mają być wyprodukowane w Polsce.
Wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział przekazanie spraw związanych z offsetem za zagraniczne zakupy obronne z resortu gospodarki do MON.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA