PŚ w biathlonie: ostatni sprawdzian przed igrzyskami

Od czwartku do niedzieli polskie biathlonistki będą rywalizowały w zawodach Pucharu Świata w Anterselvie. To ostatnie starty przed igrzyskami w Soczi. - Przy okazji rozpoczęliśmy wysokogórskie zgrupowanie - powiedział trener Adam Kołodziejczyk.

2014-01-15, 14:12

PŚ w biathlonie: ostatni sprawdzian przed igrzyskami
Weronika Nowakowska-Ziemniak. Foto: polskieradio.pl

- Dziewczyny są zdrowe, ale czują się nieco zmęczone, dopiero się aklimatyzują do warunków wysokogórskich. Do tej pory rywalizacja w Pucharze Świata odbywała się na wysokości ok. 800 metrów, a trasy w Anterselvie są na wysokości 1600 m. W podobnych warunkach będą się toczyły zmagania podczas igrzysk - podkreślił Kołodziejczyk.
Olimpijskie trasy położone są na wysokości ok. 1450 m, dlatego po zawodach we Włoszech biathlonistki pozostaną w Alpach i będą trenowały Obertilliach.
- Dobrze znamy tę austriacką miejscowość. Często przyjeżdżamy tu na letnie zgrupowania. Może nie ma przesadnie dużo śniegu, ale spokojnie można powiedzieć, że w Alpach panuje normalna zima. Do Polski wrócimy 29 stycznia, a 3 lutego lecimy do Soczi - dodał.
Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak, Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń i Paulina Bobak rywalizację w Anterselvie rozpoczną w czwartek od sprintu. W sobotę czeka je bieg na dochodzenie, a w niedzielę sztafeta.
- Generalnie skład sztafety mam już w głowie, ale ostateczną decyzję podejmę po dwóch startach - powiedział Kołodziejczyk.
W poprzednim sezonie biało-czerwone w Anterselvie zajęły szóste miejsce w sztafecie. Drużynowo w cyklu 2013/14 spisują się jak na razie słabiej. W austriackim Hochfilzen były dziesiąte, we francuskim Le Grand Bornand zostały zdublowane i zajęły 15. pozycję, a w Ruhpolding sklasyfikowano je na dziewiątym miejscu.
- Na pewno stać je na lepsze rezultaty - ocenił szkoleniowiec.
W rywalizacji panów ułatwione zadanie będzie miał prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Martin Fourcade. Francuz w ubiegłym tygodniu nie startował w Ruhpolding, a tym razem odpocząć od rywalizacji postanowili najlepsi Norwegowie, wśród nich wicelider Emil Hegle Svendsen.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej