Większość Rosjan nie akceptuje hasła „Rosja bez Putina”?

Posłuchaj

Rosjanom nie podoba się hasło „Rosja bez Putina” - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wezwanie „Rosja bez Putina” było zawołaniem, które rosyjska opozycja najczęściej wykorzystywała podczas demonstracji organizowanych w latach 2011 - 2012. Hasło, któremu towarzyszyły również zarzuty o sfałszowanie wyborów parlamentarnych i prezydenckich, znał niemal cały świat.

Z sondażu Centrum Lewady wynika jednak, że aż 43 procent Rosjan nigdy nie słyszało takiego wezwania. Natomiast tylko 8 procent słyszało je często. Wśród ankietowanych 56 procent twierdzi, że nie podoba im się to hasło, a jedynie nieco ponad 30 procent badanych je popiera.

Czytaj też<<<Połowa Rosjan nie wie, jakie święto obchodzi 4 listopada>>>

Poparcie najniższe od 13 lat

Tymczasem, z przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku, także przez Centrum Lewady, badania opinii publicznej, wynika, że poparcie dla Putina jest najniższe od ponad 13 lat. Prezydenta popierało w listopadzie 61 proc. respondentów tej niezależnej pracowni badania opinii publicznej.

Poparcie dla Putina przekraczało 70 proc. przez większość jego dwóch pierwszych kadencji w latach 2000-2008, które zbiegły się z gospodarczym boomem napędzanym cenami ropy, i w niektórych miesiącach przekraczało nawet 80 proc.

Wybrany ponownie na trzecią, sześcioletnią kadencję w 2012 roku Putin napotkał jednak problemy z ożywieniem gospodarki. Rosyjskie ministerstwo gospodarki obniżyło prognozy wzrostu na lata 2013-2015 po miesiącach danych wskazujących na stagnację w inwestycjach i słabnący popyt. Kurs rubla spadł w grudniu do najniższego poziomu od czterech lat. W ostatnich miesiącach w Rosji inflacja rośnie i utrzymuje się powyżej zakładanego poziomu.

<<<Najniższe poparcie dla Putina od ponad 13 lat>>>

I tak najbardziej popularny?

IAR,kh