Rozpoczyna się doroczna rzeź delfinów u wybrzeży Japonii. Ostry protest ekologów
Rybacy z okolic wioski Taji zapędzili do zamkniętej zatoki 250 ssaków. Część zwierząt zostanie zabita i przerobiona na mięso, inne będą sprzedane do ogrodów zoologicznych i akwariów.
2014-01-20, 21:00
Masowe zabijanie delfinów powtarza się u wybrzeży Japonii od 400 lat. Władze w Tokio twierdzą, że to część tradycji tego kraju i nie chcą zgodzić się na zakazanie rzezi, a tego domagają się od nich organizacje ekologiczne.
źródło You Tube/ uwaga, drastyczne zdjęcia
REKLAMA
Delfiny uwięzione zostały w zatoce kilka dni temu. Już 37 z nich, w tym rzadki albinos zostało wyłowionych.
Uwagę świata na rzeź morskich ssaków zwrócił film "Zatoka delfinów". Obraz zbił zdjęcia zwierząt pływających na wolności ze scenami z zatoki koło Taji. Film został nagrodzony Oskarem w 2010 roku.
Trailer filmu "Zatoka delfinów"/ You Tube
REKLAMA
Polowanie na wieloryby
Japonia odławia nie tylko delfiny. Długą historię w tym kraju ma także wielorybnictwo. Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza zabroniła komercyjnych połowów tych zwierząt i Japonia została zmuszona do podporządkowania się temu prawu w 1986 roku.Jednak już rok później przystąpiła do odłowów "w celach naukowych". Według danych Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej, w samym tylko sezonie 2008 - 2009 Japonia zabiła 1004 wieloryby, głównie płetwale karłowate.
polskieradio.pl/iz
REKLAMA