Historia terroryzmu
Zamach samobójcze, detonowanie bomb na dworcach kolejowych, czy porywanie samolotów. Terroryzm. Zjawisko, które towarzyszy nam już od starożytności. Zjawisko, które przyprawia o dreszcze nie tylko polityków, ale także zwykłych obywateli.
2014-01-28, 19:07
Posłuchaj
Zamachy terrorystyczne są jednym ze sposobów uprawiania polityki. Ugrupowania terrorystyczne poprzez akty przemocy zwracają uwagę świata na swoje problemy. Zdarza się też, że zamachy terrorystyczne są próbą zaistnienia w historii.
- Uznaje się, że pierwszym terrorystą był Herostrates z Efezu, który w 356 roku p.n.e spalił Świątynię Artedmidy – jeden z cudów świata starożytnego. Zrobił to dla uzyskania rozgłosu. Tutaj koło się zamyka. Dzisiaj zamachowcy nie tylko realizują swoje cele polityczne, ale i osobiste. Rozgłos był niezwykle istotny choćby dla Andersa Breivika – powiedział w PR24 Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
Terroryzm to nie tylko problem Bliskiego Wschodu i Afryki. W nie tak odległej przeszłości działalność grup terrorystycznych dotyczyła Europy. Akty terroru dokonywane przez irlandzką IRĘ czy baskijską ETĘ nadal pozostają w pamięci wielu mieszkańców Starego Kontynentu.
REKLAMA
Działania wielu rządów państw Zachodu nastawione są na walkę z terroryzmem. Jednak terroryzm, podobnie jak wojny, nieodłącznie związany jest z naszym życiem.
- Wątpliwe jest, by kiedykolwiek udało się wyeliminować terroryzm z naszego życia. Zgodnie z koncepcją „Fal terroryzmu”, co jakiś czas zjawisko terroryzmu będzie się nasilało – dodał Gość PR24.
PR24/MP
REKLAMA