Rydzyk wezwany do prokuratury. Chodzi o Muzeum "Pamięć i Tożsamość"

O. Tadeusz Rydzyk wezwany do prokuratury

W poniedziałek 17 listopada ojciec Tadeusz Rydzyk poinformował w Radiu Maryja, że został wezwany do prokuratury w związku ze sprawą Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II. Przesłuchanie zaplanowano na 8 grudnia. To dzień, w którym przypada 34. rocznica powstania Radia Maryja. Wezwanie potwierdziła także rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie Dorota Sokołowska-Mach.

W komunikacie opublikowanym na stronie Radia Maryja o. Rydzyk przypomniał, że wcześniej w tej sprawie do prokuratury zostali wezwani: dyrektorka ds. finansowych Fundacji "Lux Veritatis" Lidia Kochanowicz-Mańk oraz o. Jan Król, członkowie zarządu fundacji, której prezesem jest o. Rydzyk. "Żadne władze nas nie rozpieszczały, ale obecna sytuacja zmierza do zamknięcia Muzeum, zmierza bardzo jasno do zamknięcia Radia Maryja i Telewizji Trwam, bo nie jesteśmy w nurcie poprawności politycznej" - napisał o. Rydzyk. Zaapelował do słuchaczy, aby przekazywali "informacje o tym wszystkim Polakom, wszystkim wierzącym i niewierzącym", bo "to uderza w całą naszą społeczność, w nasz naród".

Sprawa finansowa i działania resortu kultury

Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała, że w ramach audytu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) 17 lipca 2024 r. skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa dotyczącego niewłaściwego zabezpieczenia interesów skarbu państwa przez ministra kultury. "Zawiadomienie KAS dotyczyło przede wszystkim niekorzystnych zapisów odnoszących się do rozliczenia środków finansowych przy podpisywanych umowach dot. Muzeum »Pamięć i Tożsamość« im. św. Jana Pawła II. Kwota złożonego zawiadomienia to prawie 219 mln zł" - podano w komunikacie.

Resort kultury po informacji od KAS podjął działania mające na celu zmianę niekorzystnych zapisów umownych i właściwe zabezpieczenie interesów państwa. W czwartek 13 listopada MKiDN poinformowało o złożeniu pozwu o unieważnienie umów zawartych za czasów ministra Piotra Glińskiego z Fundacją Lux Veritatis oraz żądaniu zwrotu 210 mln zł z odsetkami na rzecz skarbu państwa.

• Alarmy bombowe w Polsce. Sprawcy chcieli sprowokować "dużą reakcję"
• GIS o nadchodzącej fali zachorowań na grypę. "Cięższa niż w poprzednich latach"
• Kolejny akt dywersji na torze. Może być powiązany z sabotażem w Życzynie

Źródło: PAP/tw