Przetarg na częstotliwości LTE. Gaj, prezes UKE: To będzie wydarzenie roku
- To jest największy przetarg w historii telekomunikacji na polskim rynku. Falstart był konieczny, ale nie chcieliśmy dać formalnych powodów do unieważnienia aukcji – wyjaśnia Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE).
2014-02-19, 16:00
Posłuchaj
To będzie wydarzenie roku. - Jesteśmy w bardzo ważnym momencie dla rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Takich aukcji nie przeprowadzamy codziennie, ani nawet co 5 lat. To ma być pierwszy taki przetarg w Polsce – mówi Magdalena Gaj.
Falstart z powodów formalnych
Aukcja na częstotliwości LTE nie odbyła się. - No niestety tak się stało, że osoba odpowiedzialna za publikację informacji na stronie nie sprawdziła, że załączniki się nie otwierają. To jest bardzo trywialna sprawa – uważa Magdalena Gaj. - Nikomu nic by się nie stało, że przez dwie godziny w porze nocnej nie mógł przeczytać wyjaśnień udzielonych przez prezesa UKE do dokumentacji.
Cała procedura przesunęła się o około 3 miesiące.
Pozew jak w banku
Urzędu Komunikacji Elektronicznej musi dbać o najmniejsze szczegóły. - Jednak dbając o interesy użytkowników postanowiłam odwołać tą aukcję ponieważ od początku historii polskich przetargów telekomunikacyjnych nie zdarzyło się, by aukcja nie była zaskarżona – przypomina prezes UKE.
REKLAMA
Więcej o nowych częstotliwościach dowiesz się słuchając lub oglądając "Salon ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawne"
abo
REKLAMA