Depresja skraca życie

Depresja jest chorobą i można ją leczyć tylko farmakologicznie. Nieleczona depresja nasila się, dlatego im wcześniej zostanie podjęte leczenie, tym większa szansa na wyleczenie i zapobieżenie nawrotom choroby.

2014-02-24, 08:21

Depresja skraca życie
. Foto: flickr/darkwood67

Posłuchaj

24.02.14 Joanna Chatizow: „Chandra i złe samopoczucie nie muszą być objawem depresji (…)”
+
Dodaj do playlisty

Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym, z którym zmagają się ludzie na całym świecie.  Natomiast za 6 lat depresja będzie drugim najpoważniejszym problemem zdrowotnym świata. Według statystyk stan, który można rozpoznać jako depresję, przeżywa przynajmniej raz w swoim życiu co piąty dorosły.

Wiemy czym jest depresja i potrafimy sami się zdiagnozować

O depresji mówi się coraz częściej, dlatego uzasadnione jest przypuszczenie, że właśnie szeroko pojęta kampania informacyjna stoi  za wzrostem odnotowywanych przypadków zapadanie na tę chorobę. Coraz więcej osób ma świadomość, czym jest depresja, jak ją leczyć i stąd ludzie decydują się na badania lekarskie, a co za tym idzie, wykrywane są kolejne przypadki zachorowań. Nie można także wykluczyć wzrostu zachorowalności w związku ze wzrostem tempa życia i wywieranej na jednostkę presji w pracy, szkole itd.

– W związku z tym, że wiemy czym jest depresja i potrafimy sami się zdiagnozować, to chodzimy do lekarza i częściej przyznajemy się do samej choroby. Nie należy jednak zapominać, że depresję powoduje także towarzyszący nam na każdym kroku stres, presja, przywiązanie do komórek i komputerów, nieumiejętność odpoczynku. Sama chandra i złe samopoczucie nie muszą być objawem depresji –  wyjaśniała w PR24 Joanna Chatizow, prezes Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji.

Każdy z nas choruje inaczej

Depresja może dotknąć każdego bez względu na wiek czy płeć. Według danych na chorobę cierpi jednak dwukrotnie więcej kobiet niż mężczyzn, ale to panowie częściej popełniają samobójstwo. Potwierdzone jest także, że częściej na depresję zapadają osoby po 60 roku życia. Test na depresję można wykonać samemu w domu, ale w kwestii leczenia koniecznie trzeba zgłosić się do specjalisty.

REKLAMA

– Generalnie każdy z nas choruje inaczej. Zależy to od naszej konstrukcji psychicznej i osobowości.  Depresja jest eksponowana w różny sposób w przypadku mężczyzn i kobiet. Mężczyznom trudno jest się przyznać do słabości, chętniej sięgają po alkohol, narkotyki i częściej się załamują. Kobiety z racji aktywności w sferze domowych obowiązków częściej zauważają słabsze objawy i szybciej zgłaszają się do lekarza – mówiła Gość PR24.

W stosunku do lat 90. zarówno media, jaki lekarze zrobili bardzo wiele w kwestii popularyzacji wiedzy o depresji. Wciąż jest wiele do zrobienia, ponieważ nadal istnieje mnóstwo stereotypów odnośnie depresji. Nie należy bać się iść do lekarza, gdy czujemy, że coś jest nie tak z naszą psychiką.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej