Co "Nagra" Stefan Kudelski?
Jego dyktafonami posługiwali się reporterzy z całego świata. Polski konstruktor ustanowił nową jakość dźwięku, nie tylko w radiu, ale także w produkcji filmowej.
2023-02-27, 05:40
94 lata temu - 27 lutego 1929 roku - urodził się Stefan Kudelski, konstruktor urządzeń nagrywających.
Za zdolny na studia
Stefan Kudelski wyemigrował z kraju wraz z rodzicami na krótko przed wojną. Najpierw trafili do Francji, gdzie angażowali się w działalność francuskiego ruchu oporu. Po rozbiciu miejscowej siatki on i jego bliscy musieli uciekać do Szwajcarii. Tam Kudelski studiował na Politechnice w Lozannie. Po dwóch latach rzucił studia twierdząc, że nauczył się wystarczająco dużo, aby samemu konstruować. Nie mylił się.
Jeszcze jako student opracował prototyp magnetofonu, a już rok później, w 1952, podczas wystawy "The First International Amateur Recording Contest" w Lozannie zdobył pierwszą nagrodę. Pierwsze "nagrywacze" montował w garażu swojego ojca. Jego niewielkich rozmiarów, jak na tamte czasy, urządzenia nagrywające kupowały od niego agencje wywiadowcze.
Specjalny sprzęt dla specjalnych służb
Tranzystorowa wersja magnetofonu "Nagra III" z 1957 roku była technologiczną rewelacją. Administracja prezydenta USA J.F. Kennedy’ego widząc potencjał konstruktorski Kudelskiego zleciła mu skonstruowanie wersji zminiaturyzowanej szpulowych magnetofonów. Była to tzw. Czarna Seria.
REKLAMA
- Takie magnetofony miał Biały Dom i rejestrowały one wszystko, co mówił prezydent i co mówiono jemu - zdradzał Karol Szendzielarz w rozmowie z Andrzejem Sową. - Tylko, że Biały Dom kupił te magnetofony w Japonii, bo sądzono, że jeśli mają nazwę "Nagra", to na pewno są japońskie.
Posłuchaj
Kariera konstruktorska
Nazwę dla swojego urządzenia wybrał Kudelski w bardzo prosty sposób: skoro miał to być sprzęt do nagrywania, to powinien nazywać się "Nagra". Konstruktor zresztą charakteryzował się dużą fantazją podczas wymyślania nazw dla swoich urządzeń. - Jeden z prostych magnetofonów do nagrywania dźwięku do filmów nazywał się IS (…) To był Idiotensicher (z niemieckiego: niezawodny, przyp.red.) - mówił Szendzielarz.
Stefan Kudelski wyspecjalizował się w konstrukcji urządzeń nagrywających głównie dźwięk do filmów. Jego magnetofony zapewniały studyjną jakość nagrań w plenerze. Ponadto dzięki niemu świat produkcji telewizyjnej i radiowej na dobre wkroczył w erę miniaturyzacji. Za swoje zasługi otrzymał wiele nagród, m.in. od amerykańskiej Akademii Filmowej: dwie nagrody naukowo-techniczne (w 1965 i w 1977 roku) oraz dwie statuetki Oscara (w 1978 i w 1990).
REKLAMA
- To jest kariera przemysłowa i wynalazcza, która chyba nie ma sobie w Polsce równych - podkreślał Karol Szelendziarz.
Posłuchaj
mb
REKLAMA