Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną w najgorszym tego słowa znaczeniu
Potrzebujemy jej jako kobiety - mówił premier otwierając w Krakowie konferencję "Kobieta - wiedza - władza". Z okazji 8 marca, Tusk życzył pokoju nie tylko kobietom, ale wszystkim ludziom.
2014-03-08, 13:53
Posłuchaj
Premier podkreślił, że kobiety doskonale rozumieją, jakie zagrożenia niesie wojna czy konflikty, ponieważ ofiarami przemocy zawsze padają w pierwszym rzędzie słabsi.
Tusk mówił, że dzięki wejściu do Unii Europejskiej Polska znalazła się w strukturze politycznej, w której ktoś mniejszy i słabszy nie jest narażony na opresję. Przywołał słowa ukraińskiej piosenkarki Rusłany, która na spotkaniu Rady Atlantyckiej powiedziała: "zróbcie wszystko dla utrzymania pokoju".
- Jeśli dzisiaj z taką troską słuchamy słów Rusłany, to właśnie dlatego, że widzimy, że na Wschód od nas źli chłopcy chcą się bawić w wojnę. Dla tych złych chłopców inaczej niż dla tej mądrej, odważnej dziewczyny przemoc jest jedyną normą, a siła jest jedyną racją - podkreślił premier.
Jak dodał, wyzwaniem jest wytłumaczenie wszystkim, że prawa kobiet to nie jest wymysł środowisk feministycznych. - To być może najbardziej czytelny test na to, czy Polska rzeczywiście zakorzeniła się w cywilizacji Zachodu, gdzie kultura góruje nad siłą, gdzie dialog jest ważniejszy od konfliktu, gdzie takie uczucia jak tolerancja, miłość i wzajemne zrozumienie wyeliminowały na dziesięciolecia wojnę i przemoc - powiedział Tusk.
- Chciałbym obiecać wszystkim paniom, tu w Krakowie i w Polsce, że osobiście zrobię wszystko, by wezwanie Rusłany o potrzebie zachowania pokoju stało się faktem, żeby się sprawdziło - zapewnił premier.
Podkreślił też, że choć w ostatnich latach w Polsce zrobiono wiele na rzecz równouprawnienia, to jednak wciąż za mało. Jak podkreślił, największym współczesnym wyzwaniem jest walka z segregacją, w tym segregacją płciową.
REKLAMA
Według Tuska działania w Polsce dotyczące żłobków i przedszkoli oraz urlopów macierzyńskich powoli będą przynosiły efekty, ale wyzwaniem pozostaje walka z przemocą w rodzinach.
PAP/IAR/iz
REKLAMA