Siły rosyjskie zajęły w Symferopolu szpital wojskowy
W ataku na ów punkt medyczny wzięli także udział członkowie prorosyjskiej samoobrony Krymu.
2014-03-10, 13:44
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Rosja nie wycofuje się z Krymu. Janukowycz zapowiada drugie orędzie [relacja] >>>
Placówka  medyczna w Symferopolu, należąca do ukraińskiej armii, została zajęta  bez walki. Personel placówki odesłano do domu. Nie wiadomo, kto przejmie  opiekę nad chorymi.    
 Korespondent Polskiego Radia z Symferopola donosi też, że siły  rosyjskie postawiły kolejne ultimatum żołnierzom ukraińskim zablokowanym  w dwóch obiektach wojskowych. Żądania Rosjan dotyczą bazy rakietowej w  Eupatorii oraz jednostki piechoty morskiej w Kerczu. Ta pierwsza baza  ma, zgodnie z żądaniem Rosjan, poddać się do godziny 22,  natomiast ta druga ma czas na podjęcie decyzji do 16 marca, czyli do  dnia referendum. Mieszkańcy Krymu mają w nim zdecydować, czy chcą, by półwysep wszedł w granice Federacji Rosyjskiej.    
 Władze  ukraińskie oraz wspólnota międzynarodowa uznają zapowiadane referendum  za bezprawne i nie zamierzają akceptować jego wyników. W rękach Rosjan  znajdują się już trzy najważniejsze lotniska wojskowe na Krymie - baza  lotnicza w Belbeku, lotnisko w Dżankoj oraz w Nowofiodorowce, niedaleko  Eupatorii.
IAR/agkm