Światowy Dzień Nerki
Choroby nerek zazwyczaj przebiegają bez jakichkolwiek widocznych objawów, dlatego często bagatelizujemy je i zbyt późno diagnozujemy. W ramach ogólnoświatowej kampanii lekarze przypominają, że na przewlekłe schorzenia nerek cierpią aż 4 miliony Polaków.
2014-03-13, 15:10
Posłuchaj
Choroby układu moczowego, o których mówi się stosunkowo często, to infekcje dróg moczowych i kamica nerkowa. Jednak o schorzeniach dotyczących bezpośrednio nerek wiemy niewiele. Tymczasem ponad połowa z nich, nieleczona może powodować nadciśnienie tętnicze i cukrzycę. Niepokój powinny budzić takie objawy, jak puchnięcie nóg, twarzy i rąk, ponieważ mogą wskazywać na kłębuszkowe zapalenie nerek.
- To są choroby, które gwałtownie mogą doprowadzić do całkowitego uszkodzenia nerek i konieczności leczenia zastępczego. Dlatego kłębuszkowych zapaleń nerek nie należy lekceważyć w żadnej mierze. Najczęściej przejawiają się one jedynie niewielkim białkomoczem, które można wykryć tylko i wyłącznie w badaniu ogólnym moczu – podkreślał w PR24 prof. Ryszard Gellert, nefrolog, prezes Krajowej Fundacji Nefrologicznej.
Za mało płynów, zbyt wiele białka
Nerki odgrywają w naszym ciele niezwykle istotną rolę. Zajmują się oczyszczaniem organizmu z nadmiaru substancji, które powstają przy procesie spalania białka. Jeśli te narządy nie funkcjonują, to toksyny gromadzą się w organizmie i wszystkie komórki naszego ciała zatruwają się. Dlatego aby nie przeciążać nerek, najlepiej ograniczyć ilość spożywanego białka i zwiększyć ilość wypijanych płynów.
- Nasze nerki się wolniej starzeją, jeśli nie muszą ciężko pracować. A nerkom nie sprawia problemu usuwanie wody, tylko zagęszczenie tych substancji, które muszą usunąć, dlatego powinniśmy pić więcej niż normalnie. A żeby się zorientować, czy pijemy wystarczająco dużo, wystarczy spojrzeć na kolor moczu. Jeśli jest jasno słomkowy, to jest w porządku – podkreślał Gość PR24, prof. Ryszard Gellert.
REKLAMA
Nerki starzeją się razem z Tobą
Część pacjentów z chorobami nerek cierpi na nie od urodzenia. Stowarzyszenie URONEF zajmuje się opieką nad dziećmi, które zmagają się z takimi wrodzonymi schorzeniami. Nerki część z nich, mimo leczenia, w końcu przestają funkcjonować i ci pacjenci wymagają dializ lub przeszczepu.
- Sądzę, że rodziny takich młodych ludzi z większą powagą traktują te problemy, o których mówią lekarze w czasie Światowego Dnia Nerki. Staramy się uświadomić tym, którzy są zdrowi i nie przywiązują wagi do tego, jaki tryb życia prowadzą, że zdrowie nie jest dane raz na zawsze. Siła naszych nerek słabnie z każdym rokiem, jeśli o nie właściwie nie dbamy – stwierdziła Dorota Różycka ze Stowarzyszenia URONEF.
PR24 / Anna Mikołajewska
REKLAMA