Kryzys na Krymie. Jaceniuk w Nowym Jorku

Premier Ukrainy wystąpił na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku. Po raz kolejny zaapelował do Rosji o wycofanie wojsk do koszar i rozmowy.

2014-03-13, 23:30

Kryzys na Krymie. Jaceniuk w Nowym Jorku

Posłuchaj

Arsenij Jaceniuk w Radzie Bezpieczeństwa. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Arsenij Jaceniuk oświadczył, że Rosja dokonała zbrojnej interwencji na Ukrainie a także złamała umowy dwustronne i międzynarodowe. Wezwał Moskwę by zrezygnowała z konfrontacyjnych działań i zasiadła do stołu negocjacyjnego.

- Czy Rosja chce wojny - pytał premier Ukrainy. W odpowiedzi ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin odpowiedział, że "nie", ale bronił prawa mieszkańców Krymu do samostanowienia. Zarzucił Zachodowi hipokryzję przypominając, że obecni przeciwnicy referendum kiedyś poparli niepodległość Kosowa. Czurkin stwierdził, że na Ukrainie doszło do niedemokratycznego przewrotu i że to Kijów dzieli kraj na dwie części. Inni członkowie rady nie podzielili stanowiska Czurkina i skrytykowali Rosję za interwencję na Krymie.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Ambasador Wielkiej Brytanii Mark Grant ostrzegł, że sytuacja staje się bardzo niebezpieczna.

REKLAMA

Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow uważa, że siły rosyjskie skoncentrowane przy granicy z Ukrainą są praktycznie gotowe do inwazji. Podkreślił, że władze w Kijowie zrobią wszystko co w ich mocy, by uniknąć wojny. Dodał, że ukraińskie siły zbrojne są w pełnej gotowości bojowej. Liczy jednak, że pod naciskiem światowej przywódców Władimir Putin wycofa swoje wojska do baz i koszar. 
- Cała cywilizowana ludzkość popiera nasz kraj, wszystkie znaczące państwa świata stoją po stronie Ukrainy i jestem pewien, że wszystkie te połączone wysiłki na arenie międzynarodowej zatrzymają agresję - powiedział Ołeksandr Turczynow.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Parubij poinformował w środę, że przy granicy z Ukrainą znajduje się : 80 tysięcy żołnierzy, 270 czołgów, 180 wozów opancerzonych, 140 samolotów, 90 helikopterów i 19 okrętów. Według niego w ciągu 2, 3 godzin rosyjskie wojska są w stanie dotrzeć do ukraińskiej stolicy, dlatego jak dodał plany obrony dotyczą całego kraju, a nie tylko wschodniej jego części.

Rosyjski pokaz siły [analiza]

USA chce, by Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję potępiającą referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej. Stany Zjednoczone chcą, by Rada głosowała nad nim najpóźniej w sobotę, w przeddzień plebiscytu.
- Waszyngton jest świadom tego, że rezolucja taka nie zostanie przyjęta, gdyż Rosja skorzysta z prawa weta. Ma jednak nadzieję, że od głosu powstrzymają się Chiny, co dowiedzie, jak osamotniona jest w tej sprawie Moskwa - powiedzieli agencji AFP dyplomaci przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym brał udział premier Jaceniuk.

IAR/PAP/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej