Guardiola nie mógł zostać w Barcelonie. "Nie potrafiłem zmotywować siebie i piłkarzy"
Trener Bayernu Monachium Pep Guardiola przyznał, że musiał odejść z FC Barcelony, gdyż miał problemy z prowadzeniem drużyny, która osiągnęła tak wiele sukcesów.
2014-03-19, 19:00
Po zdobyciu 14 tytułów z "Dumą Katalonii" Guardiola przeniósł się do mistrza Niemiec. W wywiadzie dla Autopista.es opowiedział o powodach tej zmiany. - Jeśli nie jesteś w stanie zmotywować swoich zawodników - zdajesz sobie sprawę, że to czas na odejście - zaznaczył.
Hiszpan wspominał najgorsze momenty w trakcie swojej pracy na Camp Nou. - Były smutne chwile. Jednym z nich była porażka Barcelony w półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn z 2012 roku - powiedział. - Byliśmy o wiele lepszą drużyną, niż nasi rywale, ale straciliśmy zupełnie niepotrzebnie bramkę i zanim się zorientowaliśmy - byliśmy poza rozgrywkami. To była dla mnie ciężka porażka. Czułem, że nie jestem już w stanie podnieść drużyny - dodał.
Guardiola przyznał także, że po olbrzymich sukcesach, jakie odnosiła "Blaugrana" ciężko było mu zmotywować siebie i piłkarzy. - 14 tytułów w zaledwie 4 lata - to był najlepszy okres w historii klubu. Ale jednocześnie coraz trudniej było mi zmotywować siebie i drużynę. W Barcelonie wygrałem wszystko jako piłkarz i jako trener. Wtedy zorientowałem się, że drużyna coraz bardziej się męczy - wyjaśnił.
Hiszpan zdradził też problemy w szatni FC Barcelony. - Każdy chciał grać, ale możesz wystawić jedynie 11 piłkarzy na boisku w tym samym czasie. Zawodnicy, których pomijałem - nie byli zadowoleni z takich wyborów. A do tego dochodziła presja ze strony mediów i kibiców - mówił w wywiadzie.
- Przykładowo - za każdym razem, gdy Messi siadał na ławce rezerwowych - w Barcelonie powstawał bałagan - przyznał.
REKLAMA
Guardiola szczerze o odejściu z Barcelony: Nie potrafiłem już zmotywować graczy
/Foto Olimpik/x-news
man, autopista.es, polskieradio.pl
REKLAMA