George W. Bush wziął w ręce pędzel i... zaczął malować
Głównie są to portrety światowych przywódców. Na wystawie obrazów byłego prezydenta USA, która została otwarta w rodzinnym muzeum w Dallas w stanie Teksas na próżno szukać wizerunku jego żony.
2014-04-06, 18:34
- Nic dobrego z tego nie wyszło - tak o portrecie swojej żony mówi George W. Bush.- Dostałem nauczkę, że nie należy malować własnej żony - dodał w wywiadzie dla telewizji NBC.
(źródło:CNN Newsource/x-news)
Malowaniem obrazów były prezydent USA zajął się po przejściu na emeryturę. Bush przyznał, że do zajęcia się hobbystycznie malarstwem zainspirował go Winston Churchill, który za pędzel chwycił w podeszłym wieku, po zakończeniu kariery politycznej.
REKLAMA
Na wystawie w Dallas można oglądać ponad 20 portretów, między innymi Władimira Putina, Tony'ego Blaira, Angeli Merkel, Nicolasa Sarkozy'ego i Silvio Berlusconiego.
Już w ubiegłym roku w mediach pojawiły się wykradzione przez hakerów zdjęcia niektórych obrazów Busha, m.in. przedstawiające jego samego w kąpieli. Bush malował także kwiaty, pejzaże i swego psa.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach
asop
REKLAMA
REKLAMA