Kaczyński: potrzeba nam prawdy i pamięci o Smoleńsku

Posłuchaj

Na kłamstwie nie można zbudować stałych relacji. Dlatego trzeba dążyć do prawdy - te słowa miał wypowiedzieć Lech Kaczyński w swoim przemówieniu cztery lata w Katyniu. W rocznicę katastrofy smoleńskiej przypomniał je Jarosław Kaczyński, który przemówił przed Pałacem Prezydenckim na uroczystościach rocznicowych/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Lider PiS wystąpił na wiecu z okazji obchodów 4. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

- Łączy nas z całą pewnością żałoba, żal, wspomnienia. Sądzę, że łączy nas też coś innego. Łączy nas wiara w znaczenie prawdy jako fundamentu naszej cywilizacji, który przeciwstawiamy kłamstwu - powiedział i zaznaczył, że polska kultura i tożsamość są ufundowane na przeciwieństwie prawdy i kłamstwa.

TVN24/x-news

Brat tragicznie zmarłego prezydenta zwrócił uwagę, że do tej pory nie wiadomo, dlaczego doszło do katastrofy Tupolewa. Dlatego, jak zaznaczył Jarosław Kaczyński, celem Polaków powinno być dążenie do poznania pełni prawdy, bo idzie ona w parze ze zwycięstwem . Przypominał słowa, które Lech Kaczyński miał wygłosić podczas uroczystości w Lesie Katyńskim 10 kwietnia 2010 roku, że na kłamstwie nie da się zbudować żadnych trwałych relacji.

- Prawda jest potrzebna, by budować dobre stosunki między ludźmi i narodami. Potrzeba nam prawdy. Potrzeba nam także pamięci. Tej szeroko rozumianej historycznej, ale także tej pamięci konkretnej o wydarzeniach, w tym pamięci o Smoleńsku, o katastrofie smoleńskiej, o tragedii smoleńskiej. Musimy tę pamięć zachować: o wszystkich wydarzeniach, które miały miejsce przed katastrofą, w trakcie katastrofy, po katastrofie - mówił Kaczyński.

TVN24/x-news

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że powinniśmy pamiętać o ofiarach tragedii smoleńskiej - o wszystkich 96 ofiarach, niezależnie od ich przynależności partyjnej czy poglądów politycznych. Jak podkreślił, lecieli oni oddać hołd polskim żołnierzom zamordowanym, w Katyniu, dlatego należy im się duży szacunek. Na szczególną pamięć zasługuje prezydent Lech Kaczyński i jego urzędnicy, którzy wiedzieli, że Polska musi być silna, skonsolidowana a państwo ma służyć obywatelom.

Jednak - jak zaznaczył - pamiętać należy również o hańbie przemysłu pogardy, knowań z prezydentem obcego państwa i porzuceniu Polaków . Jarosław Kaczyński po raz kolejny zarzucił rządowi, że ten w całości oddał śledztwo w sprawie katastrofy Rosjanom, a dziś oszukuje Polaków i nie chce ujawnienia całej prawdy o katastrofie smoleńskiej.

PAP/Rafał Guz

Prezes PiS-u dziękował wszystkim ludziom biorącym udział w obchodach czwartej rocznicy tragedii smoleńskiej oraz tym, którzy organizowali te uroczystości. Wyraził też wdzięczność wobec wszystkich tych, którzy kultywują pamięć o ofiarach.

Serwis specjalny poświęcony katastrofie smoleńskiej>>>

PAP/iz