Rosja odpowie na zwiększenie obecności NATO na wschodzie Europy
Jak zapowiedział rosyjski ambasador przy NATO Aleksander Gruszko - Rosja jest gotowa podjąć odpowiednie kroki dla zagwarantowania bezpieczeństwa swoich granic.
2014-04-14, 17:55
Posłuchaj
W rozmowie z agencją Interfax dyplomata podkreślił, że Moskwa jest zaniepokojona zwiększaniem obecności wojskowej Sojuszu Północnoatlantyckiego w pobliżu granic Federacji.
Jak powiedział Aleksander Gruszko, Rosja już dawno temu - wyszła z zimnej wojny i nie zamierza do niej wracać - zaznaczył. Dodał jednak, że Moskwa będzie brać pod uwagę - zmianę konfiguracji wojsk NATO - i odpowiednio reagować, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Rosyjski dyplomata skrytykował zapowiedzi Brukseli o rozmieszczeniu dodatkowych kontyngentów w krajach wschodniej Europy. - Krajom NATO nic nie zagraża, a ryzyko wiąże się tylko z degradacją sytuacji na Ukrainie, do której może dojść z winy władz w Kijowie, które NATO wspiera materialnie i moralnie - dodał Aleksandr Gruszko. W jego opinii, rozmieszczenie dodatkowych sił Sojuszu w krajach wschodniej Europy oznaczałoby, że w NATO zwycięża konfrontacyjny sposób myślenia o Rosji. Gruszko stwierdził też, że jeśli Brukseli zależy na deeskalacji napięcia, to niech zmusi władze w Kijowie do porzucenia - przestępczych planów siłowego zdławienia pokojowych protestów - jak to określił.
Tu czytaj więcej o kryzysie na Ukrainie>>>
REKLAMA
mc
REKLAMA