NBA: Gortat i spółka gotowi do starcia z "Bykami"
W nocy z niedzieli na poniedziałek rywalizację w play-off koszykarskiej ligi NBA rozpoczną Washington Wizards, którzy na wyjeździe zagrają z Chicago Bulls. Barw stołecznej ekipy broni Marcin Gortat, który w tej fazie grał ostatnio w 2010 roku, jeszcze w Orlando Magic.
2014-04-20, 11:30
Posłuchaj
Rywalizacja będzie się toczyła do czterech wygranych spotkań. Gospodarzem ewentualnego siódmego mecze będzie Chicago. Bulls z bilansem 48 zwycięstw i 34 porażek zajęli w Konferencji Wschodniej czwarte miejsce. Wizards (44-38) sklasyfikowano na piątej lokacie.
Gortat w fazie play off poprzednio występował trzykrotnie w latach 2008-2010. Bronił wtedy barw Orlando Magic, z którymi rozpoczął swoją karierę w NBA. Łodzianin ma nawet na koncie udział w wielkim finale w 2009 roku (przegranym z Los Angeles Lakers 1-4). W Magic był jednak zmiennikiem Dwighta Howarda i tym samym nie spędzał na parkiecie dużo czasu.
W 46 meczach play off Gortat uzyskiwał średnio 2,8 pkt oraz 3,2 zbiórki. Teraz jego sytuacja jest zupełnie inne. Stanowi ważne ogniwo Wizards, a w sezonie 2013/14 na parkiecie przebywa średnio prawie 33 minuty. Jego średnie to 13,2 pkt oraz 9,5 zbiórki.
Jeszcze dłużej niż Gortat w play off nie grał jego obecny zespół. Poprzednio Wizards do rozgrywek posezonowych awansowali w 2008 roku. Wtedy w pierwszej rundzie ulegli Cleveland Cavaliers 2-4.
REKLAMA
Lider "Czarodziejów" John Wall oraz czołowy strzelec Bradley Beal po raz pierwszy w karierze zasmakują gry w play off.
Źródło: Agencja TVN/x-news
W sezonie zasadniczym Wizards i Bulls grali ze sobą trzykrotnie. Dwa zwycięstwa odniosła stołeczna drużyna, która wygrała 13 stycznia na wyjeździe 102:88 oraz cztery dni później u siebie 96:93. "Byki" lepsze okazały się 5 kwietnia w Waszyngtonie (96:78).
REKLAMA
Gortat uzyskiwał w tych spotkaniach średnio 13 pkt i 5,6 zbiórek. Czeka go trudne zadanie, bo na jego pozycji w Bulls występuje Joakim Noah. 29-letni Francuz przede wszystkim świetnie gra w obronie. W meczach z Wizards notował 12,6 pkt i 13,3 zb.
Zwycięzca w półfinale zmierzy się z lepszym w parze Indiana Pacers - Atlanta Hawks.
mr
REKLAMA
REKLAMA