Łukaszenka o Ukrainie: Zachód i Rosja powinny się uspokoić

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył w piątek, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo poważna, a konflikt Zachodu z Kremlem może zniszczyć to państwo.

2014-04-25, 20:30

Łukaszenka o Ukrainie: Zachód i Rosja powinny się uspokoić
Prezydent Białorusi jest zaniepokojony sytuacją na Ukrainie . Foto: president.gov.by

- Strony powinny się uspokoić i zrozumieć jedno: spoczywa na nas ogromna odpowiedzialność za ten kawałek ziemi, bo żyje tam unikalny naród: nasi ludzie, Słowianie. Odpowiadamy za ten naród, za jego kulturę i jego rozwój. Nie wolno działać na rzecz zniszczenia państwa i tego narodu - oznajmił Łukaszenka.
Państwowa agencja białoruska BiełTA poinformowała, że w czwartek prezydent Białorusi rozmawiał z p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem. - Zaniepokojenie jest ogromne - oznajmił Łukaszenka. - Oni (Ukraińcy) oczywiście mają za złe naciski z zewnątrz. Mówią, że poradziliby sobie w kraju, ale trwa presja, sami wiecie z czyjej strony. Nie chcielibyśmy bratobójczej wojny na Ukrainie, nie chcielibyśmy, żeby tam ginęli ludzie. Bo to nasi ludzie - zaznaczył białoruski polityk.
Dodał, że w ciągu ostatnich miesięcy na Białoruś przyjechało z Ukrainy prawie 2 tys. Ukraińców.
- Unia Europejska proponuje im integrację, Rosja federalizację, a oni nie rozumieją, o co chodzi. Trwa tam (na Ukrainie) walka między dwiema siłami, a ludzie trafili w ten chaos, do tego kotła.() I ogłupieni przez nas wszystkich, przez polityków, ludzie zaczynają uciekać - oświadczył.
Łukaszenka podkreślił, że Białoruś jest bardzo zaniepokojona sytuacją na Ukrainie. - Oczywiście nie chcemy niepotrzebnie się mieszać w te ukraińskie problemy, ale to (się dzieje) na naszym progu. Dlatego tak jak wy patrzę na to z bólem. Mówiłem prezydentowi (Ukrainy): powiedz, jeśli czegoś potrzebujesz od Białorusi, w czym mogę pomóc. Jak będzie trzeba, bierz telefon i mów, a my przyjdziemy i pomożemy - zadeklarował.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

PAP/iz

''

Polecane

Wróć do strony głównej